18 nagród Emmy dla serialu „Shogun” i to po tylko jednym sezonie ...

2 dni temu
Shogun

Tegoroczne Emmy Awards przyniosły wiele niespodzianek. Serial „Shogun” okazał się absolutnym zwycięzcą i ustanowił nowy rekord zdobywając aż 18 nagród. Tuż za nim uplasował się „The Bear” (11 statuetek) i „Reniferek” (4 statuetki).

Po raz drugi w tym roku Hollywood zebrało się, aby uhonorować największe gwiazdy telewizji. Osiem miesięcy po opóźnionej gali z 2023 roku, serialem roku zostaje „Shogun”, a społeczność azjatycka może cieszyć się pierwszymi Emmy dla głównych aktorów.

Shogun”, oparty na bestsellerowej powieści Jamesa Clavella, przenosi widzów do XVII-wiecznej Japonii, gdzie angielski żeglarz zostaje uwikłany w skomplikowane intrygi i walki o władzę.

Serial zachwycił zarówno krytyków, jak i widzów, zdobywając uznanie za autentyczność, wciągającą fabułę oraz wybitne kreacje aktorskie.

Produkcja zdobyła rekordową liczbę 25 nominacji w tegorocznych Emmy, z czego aż 14 nagród zdobyła przed głównym wydarzeniem.

Ostatecznie zdobyła kolejne cztery, bijąc poprzedni rekord 13 nagród, który należał do miniserialu HBO z 2008 roku „Jan Adams

Zwycięstwo „Shoguna” w tak wielu kategoriach to również ogromny sukces aktorów azjatyckich. Produkcja konsekwentnie zatrudniała Azjatów o japońskich korzeniach do ról głównych, dzięki czemu „Shogun” jest przełomowy nie tylko ze względu na ilość statuetek.

Z Emmy do domu wracają Anna Sawai oraz Hiroyuki Sanada. To pierwsi aktorzy pochodzenia azjatyckiego, którzy otrzymali te wyróżnienia.

Producenci potwierdzili, że trwają prace nad kolejnym sezonem „Shoguna”.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia