Ławrow zaskoczony podczas szczytu OBWE. Dyplomaci opuścili ...
Podczas obrad szczytu OBWE w Skopje część dyplomatów opuściła salę po tym, jak swoje przemówienie rozpoczął Siergiej Ławrow. Kilka państw członkowskich, w tym Polska i Ukraina zbojkotowały wydarzenie, a ich przedstawiciele nie pojawili się na obradach.
W stolicy Macedonii Północnej Skopje 30 listopada rozpoczął się dwudniowy szczyt Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). 30 listopada swoje przemówienie wygłosił szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. To wystąpienie nie spotkało się jednak z entuzjastycznym przyjęciem pozostałych członków obrad.
Zobacz wideo Stanisław NItras: W wyborach prezydenckich w 2025 roku zagłosuję na Trzaskowskiego, a nie na Hołownię
Rosja jest jednym z 57 państw członkowskich OBWE, a dzięki tymczasowej możliwości przylotów z Rosji, w spotkaniu wziął udział również Siergiej Ławrow. Gdy rozpoczął swoje przemówienie, członkowie obrad zaczęli opuszczać salę. Nagranie z tego zdarzenia opublikowała w serwisie X agencja informacyjna Nexta.
Ławrow miał przemawiać 15 minut. Przedstawiciel Rosji w swoim przemówieniu obwiniał o konflikt z Ukrainą "zachodnią tolerancję wobec rządzącego reżimu neonazistowskiego w Kijowie" - przytoczył słowa Ławrowa serwis informacyjny Abc News. Stwierdził również, że "zaprzecza się samemu istnieniu Rosjan i ich decydującemu wkładowi w historię Ukrainy".
Szczyt OBWE bez Polski i Ukrainy. "Nie możemy tego ignorować"W szczycie nie brały udziału kraje bałtyckie, Polska i Ukraina. - Nie możemy po prostu ignorować faktu, że przy stole organizacji, która ma budować pokój i bezpieczeństwo w Europie, będzie obecny minister spraw zagranicznych Rosji - przekazał minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken przyleciał do stolicy Macedonii Północnej wczoraj wieczorem, spotkał się ze swoim odpowiednikiem Bujarem Osmanim i natychmiast opuścił Skopje. Podobnie zachowali się szef brytyjskiej dyplomacji i wysoki przedstawiciel do spraw zagranicznych Unii Europejskiej.
Ukraiński politolog Piotr Oleszczuk dziwi się, że Macedonia Północna nie postąpiła tak, jak wcześniej zrobiła to Polska, która nie wpuściła Siergieja Ławrowa na posiedzenie Rady Ministerialnej OBWE. "Trzymają się jakichś wyobrażeń, że trzeba utrzymywać możliwość dialogu i dyplomacji, aby współdziałać z Rosją. A przecież Rosja pracuje nad poderwaniem zaufania do wszystkich międzynarodowych instytucji. To takie globalne podejście Rosji, aby tam, gdzie nie można wpływać na decyzje, po prostu wszystko zablokować" - podkreślił ukraiński politolog.