Donald Trump jeszcze podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA zapowiadał, że jest gotów negocjować z Moskwą, by szybko zakończyć wojnę w Ukrainie. Siergiej Ławrow podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że Rosja jest otwarta na dialog, jeśli tylko USA mają "poważne zamiary".
Dalszy ciąg materiału pod wideo
— Jeśli sygnały, które płyną z nowego zespołu w Waszyngtonie, aby przywrócić dialog, który Waszyngton przerwał po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej [tak Rosjanie nazywają atak na Ukrainę], są poważne, oczywiście odpowiemy na nie — oznajmił, cytowany przez Reutersa.
Nocny atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce Ławrow: rozejm to droga donikądSiergiej Ławrow stwierdził, że to Stany Zjednoczone zerwały dobre stosunki z Rosją po inwazji na Ukrainę, a także, że już dużo wcześniej, podczas rozpadu Związku Radzieckiego "ignorowały interesy Rosji", jednocześnie próbując siać w niej niezgodę. Teraz to Amerykanie — zdaniem rosyjskiego ministra — "powinni zrobić pierwszy krok".
Jak donosił w poprzednim miesiącu Reuters, Rosja jest otwarta na rozmowę z Donaldem Trumpem o zawieszeniu broni w Ukrainie, ale wyklucza jakiekolwiek poważne ustępstwa terytorialne i nalega, aby Kijów porzucił ambicje przystąpienia do NATO. Rosja zajmuje aktualnie około 20 proc. terytorium Ukrainy. Władimir Putin nie widzi sensu w zawieszeniu broni w celu zamrożenia wojny. Wręcz przeciwnie — Moskwa chce prawnie wiążącego porozumienia na rzecz trwałego pokoju, które zapewniłoby bezpieczeństwo.
— Rozejm to droga donikąd — powiedział Siergiej Ławrow, cytowany przez Reutersa. — Potrzebujemy ostatecznych porozumień prawnych, które ustalą wszystkie warunki zapewnienia bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej — dodał rosyjski minister spraw zagranicznych.