Kulisy zarządu Platformy Obywatelskiej. "Sikorski zaczął mówić o ...

3 dni temu
Sikorski
W sobotę spotkał się krajowy zarząd Platformy Obywatelskiej. Tematem były przyszłoroczne wybory prezydenckie W KO odbędą się prawybory. O tym, kto zostanie kandydatem w wyborach prezydenckich, zdecydują wszyscy aktywni członkowie Koalicji Obywatelskiej — Na pewno prawybory odbędą się w listopadzie. Wynik ogłosimy na Śląsku 7 grudnia — powiedział podczas konferencji prasowej premier Według naszych rozmówców podczas zarządu PO Donald Tusk przestrzegał przed ostrą wewnętrzną kampanią Radosław Sikorski miał z kolei pretensje do "anonimowych działaczy". Poszło o jego żonę Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu

— Mam poczucie, że po tym, co wydarzyło się w związku z wyborami w Stanach Zjednoczonych zyskiwać może Radek Sikorski kosztem Rafała Trzaskowskiego. Zresztą to naturalne, że faworyt woli, by sprawy rozstrzygnęły się jak najszybciej. Jest wrażenie, że to Rafał ma przewagę — mówi Onetowi członek zarządu Platformy Obywatelskiej. Dlatego właśnie otoczenie Trzaskowskiego chciało szybkich prawyborów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Kaczyński może sobie teraz pluć w brodę"

Nasz rozmówca podkreśla jednocześnie, że część polityków biorących udział w dzisiejszej naradzie miała wrażenie, że ostateczna decyzja o prawyborach była inicjatywą samego premiera Donalda Tuska.

— Donald dawał do zrozumienia, że pozostawienie decyzji członkom partii to dobre rozwiązanie. Przypominał, że przed laty u szczytu popularności startował w wyborach na szefa partii i choć miażdżąco wygrał, Jarosław Gowin zdobył 30 proc. głosów. Wewnętrzne wybory to święto partyjnej demokracji, które dodatkowo skupia na nas uwagę mediów i politycznej konkurencji. Kaczyński może sobie teraz pluć w brodę, bo nie zdecydował się na prawybory — słyszymy.

PRZECZYTAJ: Co ze spotkaniem Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem? Ujawniamy kulisy Radosław Sikorski miał pretensje. Poszło o jego żonę

Według naszych rozmówców szef rządu miał jednocześnie przestrzegać przed ostrą wewnętrzną kampanią. Miał powiedzieć, że nie obawia się o wzajemny szacunek ze strony samych kandydatów, ale sugerował, że nie jest pewny ludzi, którzy są zwolennikami obydwu kandydatów.

Z naszych informacji wynika, że Radosław Sikorski wyraził pretensje, że "anonimowi działacze PO" kolportują przekaz o słabości kandydatury szefa MSZ w kontekście żydowskiego pochodzenia jego żony, co miałoby być obciążeniem dla niego w kampanii prezydenckiej.

PRZECZYTAJ: Emocje podczas wywiadu z Anne Applebaum. "Muszę powtórzyć jeszcze raz?"

Czytaj dalej
Podobne wiadomości