Drzewa obsiadają dziwne owady. Ich widok może zaskoczyć

Skupieniec lipowy atakuje polskie drzewa

Skupieniec lipowy, znany jako Oxycarenus lavaterae, opanowuje Polskę, stając się coraz bardziej powszechny na drzewach w całym kraju. Ten pasożytniczy owad, pochodzący z obszaru śródziemnomorskiego, po raz pierwszy pojawił się nad Wisłą około dekadę temu, a jego ekspansja może być związana z coraz cieplejszymi zimami, które sprzyjają jego przetrwaniu. Problem ten nie dotyczy tylko Polski, ale całej Europy.

Ostatnio informowano o obecności skupieńców na korze drzew w Płocku, a sygnały o ich występowaniu docierają także z innych miejscowości, jak Stargard czy Białobrzegi. Owady żerują głównie na lipach oraz roślinach ślazowatych, powodując deformacje liści, nekrozy i ich gnicie. 

"Ostatnio mieszkańcy naszego miasta i okolic z niepokojem obserwują pnie lip pokryte ogromnymi ilościami metalizujących owadów. To gatunek pluskwiaka - skupieniec lipowy - który podobnie jak wtyk amerykański przybył do nas ze strefy śródziemnomorskiej i powoli opanowuje całą Europę"

- przekazało płockie zoo w poście na Facebooku.

Ciepłe zimy sprzyjają rozprzestrzenieniu się skupieńca, a jedynie długotrwałe mrozy, poniżej -15 stopni Celsjusza, mogą zniszczyć populację tego owada. W ostatnich latach takie temperatury w Polsce stały się rzadkością, co prowadzi do coraz większej inwazji.

"Ten gatunek inwazyjny całą zimę spędza na korze drzew w ogromnych grupach"

- napisano w poście.

Władze lokalne, takie jak w Pradze-Południe w Warszawie, uspokajają mieszkańców, informując, że skupieniec nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Niemniej ekspansja tego owada stawia wyzwania dla ekosystemu oraz drzewostanu. W odpowiedzi na jego inwazję, niezbędne są działania profilaktyczne oraz edukacja na temat skutków obecności tego gatunku w naszych lasach. Ochrona roślinności oraz zachowanie równowagi biologicznej powinny być priorytetem w obliczu tego nowego zagrożenia. Współpraca na poziomie lokalnym i regionalnym jest kluczowa w walce z inwazjami szkodników, które mogą zagrażać naturalnemu środowisku.

Zima zapanowała w Bieszczadach. Trudne warunki na szlakach

Zobacz naszą galerię!