Tragiczne wieści. Nie żyje Sol Bamba. Stracił przytomność tuż przed ...

18 dni temu
Sol Bamba

Smutne wieści napłynęły do nas z Turcji. Nie żyje Sol Bamba, były środkowy obrońca, dwukrotny uczestnik piłkarskich mistrzostw świata oraz trzykrotny uczestnik Pucharu Narodów Afryki. Były reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej przed sobotnim meczem z Manisą FC stracił przytomność, po czym został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Miał 39 lat. O śmierci byłego piłkarza poinformował turecki Adanspor, w którym ostatnio pracował w roli dyrektora technicznego.

Sol Bamba to były środkowy obrońca. Urodził się 13 stycznia 1985 roku w Ivry-sur-Seine we Francji, ale na arenie międzynarodowej reprezentował Wybrzeże Kości Słoniowej. Łącznie w kadrze wystąpił w 46 meczach, w których strzelił jednego gola, a po raz ostatni oglądaliśmy go 10 września 2014 roku w meczu z Kamerunem w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki (4:1). Ponadto z Wybrzeżem Kości Słoniowej dwukrotnie grał w finałach piłkarskich mistrzostw świata (2010, 2014) oraz trzykrotnie Pucharu Narodów Afryki (2010, 2012, 2013).

Zobacz wideo Wesley Sneijder wybrał! Lewandowski czy van Nistelrooy?

Nie żyje Sol Bamba. Zmarł w wieku 39 lat

Jego kariera trwała przez wiele lat i obejmowała kluby piłkarskie z różnych krajów. Zaczynał w młodzieżowych zespołach PSG, skąd trafił do szkockiego Dunfermine, a później Hibernian. W 2011 roku trafił do Leicester City, gdzie rozegrał 55 meczów. W nich zdobył cztery bramki i zanotował jedną asystę. Później grał dla Trabzonsporu, US Palermo, Leeds United, Middlesbrough i Cardiff City. Z tym ostatnim klubem w sezonie 2017/2018 wywalczył awans do Premier League.

W 2012 roku dowiedział się, że choruje na chłoniaka nieziarniczego (złośliwy nowotwór limfatyczny). Leczenie przyniosło jednak oczekiwany efekt i po czterech miesiącach udało mu się ją pokonać.

Po zakończeniu kariery Sol Bamba pozostał w piłce nożnej, zostając dyrektorem technicznym Adansporu, tureckiego zespołu, grającego na zapleczu tamtejszej najwyższej klasy rozgrywkowej. W sobotę 31 sierpnia klub poinformował o śmierci 39-latka. Wiadomo, że przed meczem z Manisą FC zasłabł i został przewieziony do szpitala. Tam, mimo reanimacji i pomocy lekarzy, zmarł.

"Nasz dyrektor techniczny, Souleymane Bamba, który zasłabł przed wczorajszym meczem z Manisa Football Club, został zabrany do szpitala uniwersyteckiego Manisa Celal Bayar. Tam niestety zmarł" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. "Chcielibyśmy wyrazić nasze najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół Bamby" - dodano.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia