SpaceX świętuje. Starship Elona Muska wystartował po raz piąty ...
W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Patrząc na działania zarówno rządowych, jak i prywatnych organizacji zajmujących się badaniem czy eksploracją kosmosu, z czystym sumieniem można założyć, że już wkrótce zacznie się nowa era eksploracji kosmosu. SpaceX stoi na czele kosmicznej awangardy, a udany start Starshipa ma to potwierdzić. Nagranie z tego zdarzenia możecie obejrzeć poniżej – start odbył się z bazy SpaceX Starbase w pobliżu plaży Boca Chica w południowym Teksasie:
Start został początkowo wyznaczony na godz. 14.00 czasu polskiego z oknem startowym 30 min. Pół godziny to niewiele, ale specjaliści ze SpaceX wierzyli, że uda się im dopiąć swego. Celem misji było sprawdzenie, czy pierwszy stopień rakiety Superheavy (booster) będzie w stanie bezpiecznie powrócić i wylądować w miejscu startu. Jak podaje SpaceX:
Powracający booster zwolni z prędkości naddźwiękowych, co spowoduje słyszalne gromy dźwiękowe w okolicy strefy lądowania. Zazwyczaj jedynym wpływem tego efektu na otoczenie jest krótki, grzmiący dźwięk.
Na poniższym nagraniu widać, jak fragment rakiet powraca na stanowisko startowe, dokładnie tak jak zaplanowali to specjaliści ze SpaceX:
Główna część konstrukcji, czyli Starship, spadła z kolei do Oceanu Indyjskiego nieco ponad godzinę po starcie:
Starship wystartował po raz piątyTo piąta próba SpaceX mająca udowodnić skuteczność tego statku kosmicznego. Pierwszy test odbył się w kwietniu 2023 r., jednak rakieta eksplodowała tuż po starcie. Natomiast druga próba przypadła na listopad 2023 r. i tutaj możemy mówić o połowicznym sukcesie. Rakieta wystartowała, jednak po kilku minutach lotu rakieta Super Heavy napędzająca Starshipa eksplodowała. Sam statek kontynuował później lot, wznosząc się na ok. 148 km.
Trzecia próba, która odbyła się w marcu 2024 r., to również połowiczny sukces. Mimo udanego startu, odłączenia obu członów, uruchomienia silników Raptor w przestrzeni kosmicznej i wyprowadzenia statku na orbitę okołoziemską, SpaceX potwierdziło, że Starship nie przetrwał wejścia w atmosferę. Powodem była awaria silników hamowania (nie uruchomiły się). Kontrola lotów bazy straciła kontakt ze statkiem.
"Czwarty test był ogromnym sukcesem. Po całkowicie udanym wzniesieniu nastąpiło pierwsze w historii miękkie lądowanie boostera w Zatoce Meksykańskiej, a Starship wykonał błyskotliwy powrót do atmosfery, zanim jego własne lądowanie zakończyło się pożarem i wodowaniem w Oceanie Indyjskim" – zauważa SpaceX.
Poniżej możecie sprawdzić, jakie możliwości ma Starship.
1/9
Źródło: Nic Ansuini/NASASpaceFlight.com
Starship to konstrukcja składająca się z dwóch głównych elementów: rakiety Super Heavy (to ta konstrukcja o jasnym kolorze na zdjęciu wyżej) oraz samego statku umieszczonego na jej szczycie. Cała jednostka od początku została zaprojektowana jako platforma wielokrotnego użytku do transportu ludzi i towarów na okołoziemską orbitę, a także na Księżyc oraz na Marsa. Już dzisiaj wiemy również, że będzie to konstrukcja o naprawdę potężnych zdolnościach transportowych. Dzięki nim firma SpaceX będzie mogła wynosić na orbitę ładunek o masie nawet 250 t.
Starship — statek kosmiczny, który zawiezie ludzi na Marsa2/9
Źródło: SpaceX
Dla porównania rakieta Saturn V opracowana przez NASA potrafiła wynieść na orbitę ładunek o masie 140 t. Saturn V to oczywiście rakieta z księżycowego programu Apollo, która w latach 60. i 70. wynosiła na orbitę statki przewożące ludzi na Srebrny Glob.
3/9
Źródło: SpaceX
Cały starship (czyli rakieta Super Heavy + sam statek) ma wysokość 119 m i średnicę 9 m, z kolei sam statek umieszczony na szczycie rakiety ma wysokość 50 m. Jak wspomnieliśmy, całą konstrukcję zaprojektowano do wielokrotnego użycia, zatem gdy rakieta Super Heavy wyniesie statek na orbitę, ona sama powróci następnie na Ziemię i będzie mogła być wykorzystana przy kolejnej misji.
Starship — statek kosmiczny, który zawiezie ludzi na Marsa4/9
Źródło: SpaceX
SpaceX chwali się także, że statek będzie miał największą ładownię w historii statków kosmicznych, o wysokości 18 m i średnicy 9 m. Jak wspomnieliśmy, ładownię można skonfigurować do transportu ludzi oraz towarów. SpaceX zbuduje też starshipa w wersji tankowca, który uzupełni paliwo statku znajdującego się już na orbicie, co w przyszłości pozwoli na przewiezienie jeszcze większego ładunku na Księżyc czy na Marsa.
5/9
Źródło: SpaceX
Firma SpaceX zdecydowała też, że jej konstrukcja będzie napędzana paliwem z metanu oraz płynnego tlenu. Wybór metanu jest podyktowany niskim kosztami tego gazu oraz jeszcze jednym, równie ważnym czynnikiem. Otóż SpaceX zakłada, że paliwo dla starshipa będzie wytwarzane na samym Marsie, dzięki specjalnej reakcji właśnie z wykorzystaniem metanu. Dzięki temu starship będzie mógł regularnie latać między Ziemią i Czerwoną Planetą.
Starship — statek kosmiczny, który zawiezie ludzi na Marsa6/9
Źródło: SpaceX
Kilka zdań trzeba też poświęcić silnikom Raptor napędzającym tę monstrualną jednostkę. Jest to unikalna w światowej skali konstrukcja i aktualnie jedyny tego typu silnik znajdujący się w produkcji. Co ciekawe, w czasach zimnej wojny nad tego typu konstrukcją pracował zarówno rząd USA, jak i ZSRR, jednak wtedy nie udało się jej zbudować żadnej ze stron.
7/9
Źródło: SpaceX
Firma SpaceX zaprojektowała także kilka rodzajów Raptorów, np. Raptora Vacuum, czyli silnik zaprojektowany do uruchomienia w przestrzeni kosmicznej, w warunkach próżni. W sumie rakietę Super Heavy będą napędzać aż 33 silniki Raptor, a sam statek Starship zostanie wyposażony w sześć takich urządzeń – trzy do zastosowania w ziemskiej atmosferze i trzy do użycia w kosmicznej próżni.
Filmowa prezentacja lotów statku Starship na MarsaJeśli dzisiejszy lot statku Starship i rakiety Super Heavy zakończy się pełnym powodzeniem firma SpaceX i Elon Muską zrobią ogromny krok ku realizacji swoich dalszych planów związanych z eksploracją kosmosu. Chodzi m.in. o lot starshipa na Marsa. Udany lot maszyny otworzy także nowy rozdział w całej historii lotów kosmicznych i przetrze szlak dla kolejnych ambitnych planów Elona Muska — ale nie tylko. Firma SpaceX jest też przecież uczestnikiem programu NASA Artemis, którego celem jest ponowne wysłanie człowieka na Księżyc i stała obecność ludzi na Srebrnym Globie.
