Zrobiłam spaghetti z "The Bear". Nie będziecie chcieli przestać go ...

17 lip 2024

Widzowie Disney Plus mają co świętować. Na platformę w środę 17 lipca trafia trzeci sezon nagradzanego "The Bear", serialu o restauracji z problemami w Chicago. Z tej okazji mamy dla was przepis na doskonałe spaghetti z pierwszego sezonu show.

The Bear - Figure 1
Zdjęcia Gazeta.pl

Spaghetti to najważniejsze danie z pierwszego sezonu serialu "The Bear". Od niego wszystko się zaczyna i na nim również się kończy. To nim karmieni są pracownicy restauracji, zaś sam przepis jest tak prosty, że nie trzeba do niego właściwie żadnych umiejętności kulinarnych. Jeśli potraficie pokroić produkty i ugotować makaron, to nie zepsujecie tu NIC.

Zobacz wideo "The Bear" - serial o pasji, opowiedziany z pasją [ZWIASTUN]

"The Bear". Przepis na spaghetti z serialu

W internecie znajdziecie mnóstwo przepisów na różne spaghetti. Jest też dużo tych, które próbują odtworzyć przepis z serialu. Tymczasem w "The Bear" wytyczne szefa kuchni co do "rodzinnego spaghetti" zajmują zaledwie trzy podpunkty: to sporo czosnku, bazylia w oliwie i pomidory. Cała reszta, którą możecie dodać, to już kwestia waszych upodobań i fantazji kulinarnej.

Kiedy Carmy robi spaghetti (TO spaghetti) w ostatnim odcinku pierwszego sezonu, jeszcze nie wiemy, jak to wszystko się skończy. Ledwo trzymający się w garści kucharz daje wszystkie składniki na oko. Co wiemy na pewno, to to, że w jego przepisie jest mnóstwo, MNÓSTWO czosnku, hojny chlust oliwy, sporo bazylii i płatki chili. Do tego jedna spora cebula, trochę masła i przynajmniej dwie puszki pomidorów. Czujcie się jednak ostrzeżeni, bowiem z takiej ilości produktów wyjdzie wam porcja sosu na jeden niewielki obiad - tymczasem warto zrobić go tyle, żeby wystarczyło jeszcze na dokładkę.

The Bear - Figure 2
Zdjęcia Gazeta.pl

'The Bear', przepis na spaghetti Fot. Disney Plus / kadr

Podstawa to minimum jedna główka czosnku. Ząbki obieracie, wrzucacie do garnka, w którym jest już podgrzana oliwa. Powinno być jej więcej, niż do zwykłego podsmażenia - dajcie czosnkowi się w niej pobulgotać przez chwilę na niewielkim ogniu. Dodajcie do niego płatki chili (tyle, ile uważacie za stosowne - możecie też nie dodawać ich w ogóle, dzięki czemu sos będzie delikatniejszy, ale jednocześnie mniej wyrazisty) i liście bazylii. Ile dokładnie? W supermarketach świeża bazylia sprzedawana jest w niewielkich doniczkach - liście z dwóch krzaczków dadzą tyle smaku, ile powinny. Uwaga, jeśli zostawicie łodyżki, to albo je później wyłowicie, albo będziecie się męczyć w czasie jedzenia. Zalecam wyłowienie, bo w łodyżkach też jest przecież smak, ale zrobicie, jak będzie wam wygodniej.

Do 'pesto' dodajcie ostrą papryczkę lub płatki chili Fot. archiwum prywatne

Wszystko to powinno się poddusić przez nawet kilkanaście minut, aż czosnek zmięknie. Odstawcie do ostygnięcia i później widelcem lub praską do ziemniaków zmiażdżcie całość na w miarę gładką masę. Voila, zrobiliście udawane domowe pesto. Nie bójcie się, ser też będzie.

The Bear - Figure 3
Zdjęcia Gazeta.pl

Carmy sos pomidorowy zaczyna od podsmażenia przekrojonej na pół, obranej białej cebuli. Jego jest raczej z tych większych, dlatego jeśli macie w domu akurat mniejsze sztuki, to weźcie zamiast jednej dwie. Podsmażamy w sporych rozmiarów garnku na oliwie z hojnym dodatkiem masła, aż ładnie zbrązowieje. Dodajcie dwie puszki pomidorów - mogą być już zmiksowane na pulpę, mogą być w całości. Jeśli wiecie, że potrzebujecie większą porcję sosu, dołóżcie dodatkową puszkę. Zostawcie pomidory z cebulami na niewielkim ogniu, niech się wygotowują. Co jakiś czas trzeba je pomieszać, żeby przypadkiem nie przywarły.

Kiedy sos nieco się zredukuje, zmniejszcie pod nim gaz do minimum i wstawcie makaron. Najlepszy jest zwykły spaghetti, ale nie bądźmy purystami - zróbcie taki, jaki lubicie. W międzyczasie, kiedy makaron będzie już powoli dochodził do stanu al dente, dodajcie do sosu waszą masę pesto i dużo, dużo startego parmezanu. W tym czasie makaron powinien być już gotowy. Pamiętajcie, żeby - wzorem prawdziwych szefów kuchni - chochelką do zupy odrobinę wody z makaronu dodać do sosu i wymieszać.

The Bear - Figure 4
Zdjęcia Gazeta.pl

Spaghetti z 'The Bear' Fot. archiwum prywatne

Kiedy wszystkie elementy będą już gotowe, dodajecie do sosu makaron, mieszacie i oto jest. Obiad doskonały, który możecie modyfikować na milion różnych sposobów (ja dodaję dodatkowo niekiedy pesto ze słoika). Proste, w godzinę gotowe, stosunkowo tanie (najdroższe elementy to tak naprawdę świeża bazylia i parmezan). Jeśli wiecie już, że sosu jest o wiele za dużo na wasze potrzeby, zanim dodacie do niego makaron, można część przełożyć do osobnego pojemnika i zamrozić. Tak, szef? Tak szef!

Przepis na spaghetti z 'The Bear' Fot. archiwum prywatne

A trzeci sezon "The Bear" obejrzycie już od 17 lipca na platformie Disney Plus.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia