The Last of Us: Part I zadebiutowało na PC. Świetna gra zbiera ...
Rok 2023 póki co należy do The Last of Us. Dzięki genialnemu serialowi od HBO przygody Joela i Ellie poznały miliony widzów na całym świecie, odżyło także zainteresowanie pierwowzorem, czyli grą wideo od studia Naughty Dog. Do tej pory produkcja była dostępna tylko na konsolach PlayStation, ale właśnie odbyła się premiera wersji na PC. Co może zaskakiwać, tytuł nie został dobrze przyjęty przez graczy. Dlaczego? Już wyjaśniamy.
Spis treści
Szał na serial The Last of Us od HBOThe Last of Us: Part I dostępne się na PC, ale z problemami Szał na serial The Last of Us od HBOW 2023 roku, równo po 10 latach od premiery gry, wróciła moda na The Last of Us. Wszystko za sprawą znakomitej ekranizacji, którą zrealizowało HBO. Od połowy stycznia do połowy marca śledziliśmy odcinki (w sumie 9), ukazujące się regularnie co tydzień.
Historia Joela (Pedro Pascal) i Ellie (Bella Ramsey) urzekła fanów, którzy po obejrzeniu 1. sezonu chcieli więcej. Kolejny sezon został potwierdzony, a jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zapoznać się z wirtualnym pierwowzorem i nie posiada konsoli PlayStation, teraz powstała ku temu znakomita okazja.
Przypomnijmy w tym miejscu, że dzieło studia Naughty Dog to pozycja kultowa dla wszystkich posiadaczy konsol PlayStation. Ekskluzywny gra Sony na przestrzeni ostatnich lat zbierała świetne recenzje i nikt z nimi nie polemizował.
W 2014 roku The Last of Us otrzymało remaster (odświeżenie graficzne) na PlayStation 4, a we wrześniu ubiegłego roku ukazał się remake na PlayStation 5, z podtytułem Part I. Ponadto przygody Joela i Ellie doczekały się kontynuacji w 2020 roku, która wyszła na PS4. The Last of Us: Part II jest bardziej dojrzałe, brutalniejsze i porusza kontrowersyjną tematykę. Nieśmiało pojawiają się już pierwsze przecieki o The Last of Us 3.
Póki co w The Last of Us: Part I mogą zanurzyć się pecetowcy. 28 marca o godz. 17 miała miejsce oficjalna premiera na Steamie i w Epic Games Store. Przy odpowiedniej konfiguracji sprzętu, można pograć w rozdzielczości 4K i przy 140 klatkach na sekundę. Tytuł na dysku zajmuje około 75 GB. Naughty Dog powierzyło przeportowanie swojego hitu studiu Iron Galaxy Studios i jak wskazuje większość opinii – nie podołało zadaniu. A z pewnością od strony technicznej produkcji.
SteamZaraz po premierze, w szczytowym momencie, w The Last of Us: Part 1 grało blisko 36,5 tys. graczy (dane za SteamDB). Obecnie produkcja posiada na Steamie ponad 5600 opinii, z czego aż 67% jest negatywnych. Gracze narzekają na to, że tytuł lubi się zawiesić i wyjść do pulpitu, jest beznadziejne zoptymalizowany i gubi klatki na sekundę, czy nie doczytuje shaderów (cieniowania). Ponadto zaznaczają, że ich mocne komputery nie dają rady i przy odpalonej grze pracują z pełnym obciążeniem.
Do sprawy na Twitterze szybko odniosło się Naughty Dog.
Gracze The Last of Us Part I na PC: wysłuchaliśmy waszych obaw, a nasz zespół aktywnie bada wiele zgłoszonych przez was problemów.
Będziemy informować was na bieżąco, ale nasz zespół nadaje priorytet aktualizacjom i zajmie się problemami w nadchodzących łatkach – napisano w oświadczeniu.
Oprócz tego w artykule wyszczególniono znane błędy. Oto one:
Ładowanie shaderów trwa dłużej niż oczekiwano. Wydajność i stabilność spadają, gdy shadery ładują się w tle. Starsze sterowniki graficzne prowadzą do niestabilności i/lub problemów graficznych. Gra może się nie uruchamiać pomimo spełnienia minimalnych wymagań systemowych. Potencjalny wyciek pamięci (gra nie zwalnia rezerwowanej wcześniej pamięci).The Last of Us Part I w wersji na PC dostępne jest w cyfrowej dystrybucji na:
Gra kosztuje 259 zł w wersji podstawowej, a za Edycję Deluxe trzeba zapłacić 299 zł (zawiera m.in. dodatek Left Behind, dodatkowe ulepszenia umiejętności i broni, 6 nowych skórek broni czy tryb speedrun).
Materiały promocyjne partnera
