Tom Cruise gwiazdą ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich

To nie jest dowcip. Popularny aktor będzie jednym z najatrakcyjniejszych elementów olimpijskiej ceremonii zamknięcia, która odbędzie się już 11 sierpnia. Wystąpi w specjalnym kaskaderskim show, reżyserowanym przez Thomasa Jolly'ego, twórcę ceremonii otwarcia.

Cruise ma pojawić się w swojej ulubionej roli - organizatorzy igrzysk zapowiadają, że fani mogą oczekiwać popisu kaskaderskiego z udziałem aktora. Cruise'a, który właśnie w Europie kręci obecnie najnowszą część przygód Ethana Hunta, dało się zauważyć na widowni podczas kobiecych kategorii pływackich i gimnastycznych. W ceremonii zamknięcia ma pojawić się obok kilku innych osobistości ze świata filmu i muzyki, a wokół nich zorganizowane jest show na ponad 100 tancerzy, akrobatów i artystów cyrkowych. Jak na razie nie jest jasne, kto oprócz Cruise'a szykowany jest do wystąpienia w widowisku.  

Ceremonia ma odbywać się pod nazwą "Rekordy", głównie w zamkniętych pomieszczeniach Stade de France. Twórcy obiecują "nowe interpretacje" oraz "zabranie widzów w podróż w czasie, zarówno w przeszłość, jak i przyszłość". Pokaz ma przedstawiać kamienie milowe w historii igrzysk olimpijskich, łącznie z wieloma powrotami do czasów starożytnej Grecji - łącząc nieśmiertelność igrzysk z ich aktualnością.

Rolą Cruise'a będzie zjechanie na linie ze znajdującego się na wysokości 42 metrów dachu Stade de France. Następnie show przewiduje pościg z olimpijską flagą na motorze ulicami Paryża, a także lot odrzutowcem. Drugi etap przedstawienia rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych - Cruise ma bowiem wyskoczyć ze spadochronem i wylądować pod samym napisem Hollywood. Amerykańska część została już nakręcona, francuska będzie z kolei transmitowana na żywo. Połączenie między Francją a USA ma tu wymiar symbolicznego przekazania pieczy nad igrzyskami olimpijskimi; następne, w 2028 roku, odbywać się będą w Los Angeles.