Tomasz Szmydt. Ucieczka przed karą czy zdrada państwa?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeden z bohaterów afery hejterskiej, Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił o azyl władze Białorusi.
„Z powodu niezgody na politykę i działania władz zostałem zmuszony do opuszczenia kraju i obecnie przebywam na Białorusi. Byłem prześladowany i zastraszany za swoją niezależną postawę polityczną” – napisał Szmydt na platformie X.
Od sędziów słyszymy jednak, że to ucieczka przed odpowiedzialnością za działania, jakich dopuścił się Szmydt w ramach tzw. afery hejterskiej. – Z tego, co mówi minister sprawiedliwości Adam Bodnar, wynika, że osobom odpowiedzialnym za tę aferę prokuratura może postawić zarzuty jeszcze w tym miesiącu. Nie dziwi więc, że nerwowość w tym środowisku sięga zenitu – kwituje jeden z naszych rozmówców.
W środowisku już od dłuższego czasu mówiło się o współpracy osób związanych z aferą hejterską i kontem Kasta Watch ze służbami innych państw. – Do tej pory tego typu informacje były raczej traktowane w kategoriach plotki. Dziś jednak należy na nie patrzeć inaczej – mówi nam jeden z sędziów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej