Rozpoczęła się czwarta edycja Campus Polska Przyszłości. Rafał ...
Rozpoczynając czwartą edycję Campus Polska Przyszłości wiceszef PO Rafał Trzaskowski powiedział, że ta impreza i jej uczestnicy „realnie zmienili obraz polskiej polityki”.
- Dzięki mobilizacji młodych ludzi w październiku strona demokratyczna wygrała wybory - powiedział Trzaskowski i dodał, że w ten sposób obalono mit, że młodzi ludzie nie interesują się polityką. Zwracając się bezpośrednio do uczestników Campusu stwierdził, że tematy, które wypracowano w poprzednich latach na Campusie „wprowadzono do agendy politycznej”. Wymienił tu m.in. problem psychiatrii dziecięcej, prawa kobiet, prawa Ślązaków i sztuczną inteligencję.
Podczas sesji pytań uczestniczka Campusu zwróciła uwagę na to, że w tegorocznym programie zabrakło trudnych dla obecnej władzy tematów. Wymieniła tu psuhbacki na granicy, aborcję i kwestie tego, jak poprowadzić koalicję, by zrealizować przedwyborcze obietnice. Inny z uczestników zwracał uwagę na to, że nie ma rozmów o transformacji energetycznej.
Odnosząc się do tych zarzutów Trzaskowski zapewnił, że sceny Campusu są otwarte na wszystkie tematy. - Nie ma tu sterowanej dyskusji. Mamy sześć dni, by uzupełnić agendę, czekamy na trudne pytania. Łatwo być w opozycji i krytykować, ale jak się bierze odpowiedzialność za rządy, to pytania są trudniejsze - stwierdził i podkreślił, że każdy z polityków, który będzie brał udział w panelach i debatach wie, że czekają go trudne pytania. - Obecność każdego polityka tu to demonstracja jego odwagi, bo każdy wie, że tu padają trudne pytania - mówił.
Ministra edukacji Barbara Nowacka odpowiadając na zarzuty o braku rozmowy o aborcji powiedziała, że „od 1991 roku rozmawiamy o aborcji. Wreszcie zmieńmy to! Ja nie chcę rozmawiać, ja chcę zmieniać”.
Główni organizatorzy zapewniali, że zależy im na szczerej, otwartej rozmowie. - Nikt z was nie będzie tu tłem dla polityków - mówił minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka.
Podczas inauguracji Campusu uczestnicy zgotowali owacje na stojąco dla „Specjalnego campusowicza” - Mariana Turskiego.
Uczestników imprezy ze sceny powitali rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, na terenie którego odbywa się Campus, prof. Jerzy Przyborowski, marszałek warmińsko-mazurski Marcin Kuchciński (samorząd regionu przekazał na organizację Campusu 300 tys. zł) i prezydent Olsztyna Robert Szewczyk (miasto wsparło organizację Campusu 100 tys. złotych).
Campus Polska Przyszłości odbywa się po raz czwarty. Wśród tegorocznych prelegentów zapowiedziano m.in. liderkę białoruskich sił demokratycznych Swietłanę Cichanouską, przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertę Metsolę, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Verę Jourovą, czy byłą premier Finlandii Sannę Marin.
W tym roku wyodrębniono kilka grup tematycznych, wokół których będą się ogniskowały główne wydarzenia. Są to zagadnienia dotyczące: bezpieczeństwa - zarówno w wymiarze lokalnym, jak i globalnym, kompetencje przyszłości, blok tematów określanych jako „różnorodne społeczeństwo”, a także szeroko rozumiany komfort życia oraz gospodarka i technologie.
Podczas większości dyskusji uczestnicy będą mogli zadawać zaproszonym gościom pytania.
PAP/zas