PKW pozbawia PiS milionów. Donald Tusk i Szymon Hołownia ...
„PKW odrzuciło sprawozdanie PiS. Teraz prokuratura, sądy i więzienia. Złodziejstwo musi zostać ukarane” – komentował na Twitterze Dariusz Joński, europoseł Koalicji Obywatelskiej. „PiS okradał państwo przez długie lata. Decyzja PKW oznacza, że chociaż część pieniędzy wróci do obywateli. To dopiero początek” – dodał.
Czytaj więcej
„Znam bardzo wielu dobrych syndyków, którzy mogliby pomóc przy upadłości PiS. Za oszustwa płaci się cenę” – to z kolei komentarz posła Romana Giertycha. „Już dzisiaj Minister Finansów powinien zapowiedzieć, że zaakceptuje ewentualne uchylenie decyzji PKW, ale tylko wydane przez sędziów SN” – dodał polityk KO, nawiązując do kwestionowania statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
Uchwałę PKW komentują też przedstawiciele innych partii, wchodzących w skład koalicji rządowej. „No i się doigrali. Ciągnęli kasę publiczną tak, jakby mieli rządzić do końca świata i jeden dzień dłużej. Bezczelnie, ordynarnie, bez cienia żenady pompowali publiczną kasę w swoje partyjne przedsięwzięcia. No to przyszła kryska na Matyska” – napisał na Twitterze Krzysztof Śmiszek, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy. Wicepremier Krzysztof Gawkowski z tej samej partii stwierdził natomiast, że decyzja PKW była słuszna. „Realizujesz kampanię wyborczą na sterydach, doładowujesz partyjną kasę publicznymi pieniędzmi, wykorzystujesz państwo do sponsoringu politycznego – to wszystko oznacza, że działasz nielegalnie!!!” – stwierdził. „PiS traci kasę, a Państwo zaczyna działać wg najwyższych standardów! Wreszcie jest sprawiedliwość i prawo” – ocenił.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, lider Polski 2050, zwrócił uwagę, że „PiS-u nikt dziś nie ukarał, PiS ukarał się sam”. „Kampanię zrobił na sterydach, a dziś za te sterydy wystawiono mu po prostu rachunek” – zauważył. „Partie finansujemy w Polsce za publiczne pieniądze. Publiczna kontrola nad uczciwością wydatków na kampanie nie jest żadną zemstą, jest tym, czym walka z dopingiem jest w sporcie” – tłumaczył.