Tusk pozwolił na powołanie neosędziego. Teraz mówi: "To był błąd"

30 sie 2024
Tusk

Donald Tusk przyzwolił na wybór neosędziego na prezesa Izby Cywilnej SN. Jak podał OKO.press, premier udzielił kontrasygnaty, czyli podpisał i zatwierdził decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Teraz premier tłumaczy, że "nastąpił błąd" i informuje, że to urzędnik nie zwrócił mu uwagi na polityczność tego dokumentu.

Tusk przekazał, że "zadaniem premiera jest podpisywanie setek dokumentów, czasami kilkadziesiąt dziennie". – One się dzielą na dokumenty takie bardziej techniczne i merytoryczne – uzupełnił.

Urzędnik odpowiedzialny za przygotowanie do podpisywania nie dostrzegł polityczności dokumentu, który stanowił o nominacji dla neosędziego – powiedział Donald Tusk. Chodzi o zatwierdzenie wyznaczenia sędziego Krzysztofa Andrzeja Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego dokonującego wyboru kandydatów na stanowisko prezesa Izby Cywilnej.

– Sędziowie SN są zdruzgotani, oszołomieni. Czują się zdradzeni – komentował prezes Iustitii sędzia Krystian Markiewicz w rozmowie z OKO.press.

Na początku konferencji przyznał, że "nie będzie owijał w bawełnę". –Chcę wyraźnie powiedzieć: popełniłem błąd– wskazał. Dodał, że to minister Maciej Berek przygotował dokumenty "i oddał się do dyspozycji".

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Neosędzia powołany

Wczoraj w Monitorze Polskim opublikowano postanowienie Andrzeja Dudy w sprawie wyznaczenia przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. W dokumencie pojawiło się nazwisko Krzysztofa Andrzeja Wesołowskiego, który jest neosędzią.

OKO.press napisał dzisiaj, że legalnie wybrani sędziowie bojkotują wybory, a podpis Tuska otwiera drogę do ich przeprowadzenia i powierzenia prezesury neosędziemu.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Praktyczne konsekwencje

Donald Tusk odniósł się również do "praktycznych konsekwencji złożonego podpisu".

Praktyczne konsekwencje podpisu pod powołaniem neo-sędziego nie są szczególnie istotne. Gdybym nie podpisał, tak czy inaczej, większość neo sędziowska i tak doprowadziłaby do rzeczy, które zamierza zrobić. I bez zmian ustawowych my nie naprawimy sytuacji w sądownictwie. Biorę współodpowiedzialność za to, co się dzieje, i w związku z tym zaproszę na konsultacje wszystkie zaangażowane w sprawę przywrócenia praworządności środowiska, abyśmy zaproponowali zmianę sytuacji ustrojowej – przekazał podczas konferencji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Czytaj dalej
Podobne wiadomości