Zmiany w prawie dot. użycia broni przy granicy. Donald Tusk ...
Po wyjazdowym posiedzeniu Rady Ministrów w Białymstoku premier poinformował, że minister obrony przedstawił projekt nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny i kilku innych ustaw, zawierający przepisy mówiące o okolicznościach, "kiedy użycie broni z założenia nie jest przestępstwem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Polak "odkrył" ogromne złoża metali szlachetnych - Paweł Jarski - Elemental Holding w Biznes Klasie
Chodzi np. o: odparcie bezpośredniego bezprawnego zamachu na nienaruszalność granicy państwowej, na życie, zdrowie lub wolność żołnierza albo innej osoby; niepodporządkowanie się wezwaniu do rzucenia broni lub sytuację, w której ktoś bezprawnie usiłuje odebrać broń palną żołnierzowi lub innej osobie uprawnionej do jej posiadania.
Użycie broni przez żołnierzy na granicy
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głośna jest sprawa żołnierzy zatrzymanych na granicy. Onet ujawnił, że na przełomie marca i kwietnia w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne polscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w związku z przekroczeniem ogrodzenia przez grupę migrantów. Zatrzymano trzech żołnierzy, którzy usłyszeli zarzuty.
Zdaniem prokuratury oddali oni w kierunku migrantów co najmniej kilka strzałów. Z komunikatu prokuratury wynika, że "nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej ich życiu".
Ponadto z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że od 1 stycznia 2024 roku do 6 czerwca 2024 na granicy polsko-białoruskiej żołnierze Sił Zbrojnych RP oddali 1 190 strzałów ostrzegawczych, zużyto 1 190 sztuk amunicji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Jestem z Wawy
21 min. temu
I co pogadaliscie sobie z tygryskiem na wybiegu w Białymstoku , i nic . Nie ma winnych ,nie ma dymisji . Brak też rozumu i honoru .
Tusk zlekceważył wcześniej podstawowe zasady obrony własnej ,wprowadził chaos i brak przejrzystych przepisów zachowania polskich żołnierzy w obliczu zagrożenia własnego zdrowia i życia przez ataki islamistów na granicy z Białorusią. Decyzjami Kosiniaka i Bodnara ukarał ofiary zamiast nasłanych przestępców . Te karygodne decyzje jak przedstawił Bosak z Konfederacji i w konsekwencji śmierć niewinnego żołnierza, powinny odsunąć od rządu tych nieodpowiedzialnych ministrów,oraz jak powiedział prezes Kaczyński cały niekompetentny rząd 13 grudnia.