Łukasz Żak jest już w Polsce! Tak teraz wygląda
Data utworzenia: 14 listopada 2024, 12:03.
Opcje były dwie. Albo Łukasz Żak zostanie przetransportowany do Polski samolotem albo przewieziony autem i przekazany na granicy. Zdecydowano się na tę drugą opcję. Chwilę przed południe został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym Kołbaskowo-Pomellenx. Pirat drogowy jest podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Miał zabić w nim ojca dwójki małych dzieci, a potem uciekł za granicę.
Łukasz Żak trafił dzisiaj w ręce polskich śledczych. Foto: Andrzej Gracz / -Łukasz Żak (26 l.) wrócił do Polski na podstawie zgody niemieckiego sądu w ramach procedury ENA. Dlatego, że tuż po tragedii uciekł Lubeki, gdzie kilka dni później został zatrzymany. Natychmiast ruszyła procedura ekstradycyjna, ale mężczyzna nie zgodził się na uproszczoną ekstradycję do Polski.
I zamiast w ciągu 10 dni, trafił w ręce polskich śledczych, sześćdziesiąt dni później. Niemal dwa miesiące od wypadku.
Łukasz Żak już w Polsce. Co dalej?W czwartek – 14 listopada – Żak przekroczył granice naszego kraju. Niemieccy policjanci oddali go funkcjonariuszom ze szczecińskiego oddziału, którzy wyruszyli z nim w drogę do Warszawy. W pewnym momencie przejmą go konwojenci z Komendy Stołecznej Policji (KSP). Wieczorem pojawi się w stolicy i zostanie przewieziony do zakładu karnego na warszawskiej Białołęce. Tam spędzi noc. Kiedy zostanie doprowadzony na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście? Prawdopodobnie dopiero w piątek. Po przesłuchaniu prokurator podejmie decyzje w sprawie dalszych kroków.
Wypadek na Trasie ŁazienkowskiejŁukasz Żak w nocy z 14 na 15 września z impetem uderzył samochodem na Trasie Łazienkowskiej w tył osobówki, którym jechała czteroosobowa rodzina. Pan Rafał (†36 l.), ojciec dwójki małych dzieci zmarł na miejscu, a ich mama została bardzo ciężko ranna. Oprócz tego poszkodowana została także dziewczyna Żaka.
Zobacz także: Matka Pauliny K. udzieliła wywiadu. Opowiadała o odsiadce w "luksusowych" warunkach
- / Materiały policyjne
Łukasz Żak
/11Łukasz Ż. był wielokrotnie karany: za jazdę pod wpływem alkoholu, za jazdę bez uprawnień, za oszustwa i posiadanie narkotyków.
Szans na przeżycie nie miał 37-latek, a jego żona w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Pan Rafał osierocił dwójkę dzieci.
- / Miejski Reporter / Facebook
Chwila po wypadku.
- / Miejski Reporter / Facebook
Auto, którym jechała pokrzywdzona rodzina.
- / Miejski Reporter / Facebook
Chwila po wypadku.
- / Miejski Reporter / Facebook
Chwila po wypadku.
Andrzej Gracz / -
Łukasz Żak na granicy.
Andrzej Gracz / -
Łukasz Żak na granicy.
Andrzej Gracz / -
Łukasz Żak na granicy.
Andrzej Gracz / -
Łukasz Żak na granicy.
Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski. Możesz pomóc, robiąc przelew na rachunek zbiórki "Razem dla powodzian" 56 1240 6292 1111 0010 8942 9968 lub szybki przelew ze strony Fundacji Faktu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji