Żurnalista tłumaczy się z oszukiwania ludzi na pieniądze i ...
Żurnalista z pewnością jest ulubionym podcasterem celebrytów. Od kilku lat gwiazdy regularnie odwiedzają jego studio i zwierzają się z najskrytszych sekretów, co nierzadko kończy się medialną wrzawą, o czym na własnej skórze przekonał się m.in. Jakub Rzeźniczak.
Z równie dużym kryzysem wizerunkowym ponad dwa lata temu musiał mierzyć się sam Żurnalista. Jakub Wątor z serwisu Spiders’s Web+ opisał niechlubną przeszłość podcastera. Dawid Swakowski, bo tak się nazywa Żurnalista, oszukał ludzi na kilkanaście tysięcy złotych. Wśród poszkodowanych, oprócz osób fizycznych, znalazła się nawet Poczta Polska, która pozwała autora podcastu. Sprawy trafiły do sądu, sam zainteresowany wydał mało konkretne oświadczenie i dalej przepytywał celebrytów. Jak sprawa wygląda obecnie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Przetakiewicz jest ZBULWERSOWANA słowami Pawła Golca: "Jak można coś tak głupiego powiedzieć?!"
Żurnalista oszukiwał ludzi na pieniądze
Dawid Swakowski udzielił obszernego wywiadu Joannie Przetakiewicz, która od niedawna przeprowadza rozmowy dla portalu "Viva.pl". Podczas trwającej ponad godzinę "spowiedzi" oczywiście wrócono do tematu. Swakowski przyznał, że nie czytał wówczas artykułów na swój temat, a z pomocą przyszli mu celebryci, których gościł. Ci dali mu namiary do specjalistki od kryzysów wizerunkowych.
Po tych publikacjach było tak, że zaczęli do mnie dzwonić ludzie. I to ludzie, którzy byli w moim podcaście, którzy mnie poznali i zaczęli mi sugerować, żebym nie ogarniał tego sam, bo nie poradzę sobie z taką sprawą. (...) Nigdy nie zarządzałem takim kryzysem. To tak, jak ty trochę powiedziałaś, to wszystko tak szło, szło, szło, ale ja byłem pięć minut w show-biznesie. Nigdy się na tym nie znałem, nigdy nie wiedziałem, jak to funkcjonuje i wszyscy wysłali mi dokładnie ten sam numer – mówił w rozmowie z Przetakiewicz.
Jedna ze spraw, która toczyła się przeciw Żurnaliście, dotyczyła ponad 11 tysięcy złotych, które miał oddać w sumie 18 poszkodowanym osobom. Swakowski wziął pieniądze na poczet zobowiązań reklamowych w magazynie biznesowym, który planował wydać. Gazeta jednak nigdy się nie ukazała. Sprawa została umorzona, bo, jak przekonuje Żurnalista, oddał wszystkie pieniądze, zarabiając je fizycznie w Norwegii.
Wtedy, kiedy była ta sprawa w sądzie, ja już wtedy pisałem, ja widziałem, że to zaczyna mieć ręce i nogi i wyjechałem do Norwegii. Pracowałem fizycznie, budowałem mosty, zarobiłem pieniądze za to, żeby oddać w tej sprawie pieniądze ludziom i wróciłem do Polski - tłumaczył.
W tekście Jakuba Wątora była mowa jednak nie o 18 a o kilkudziesięciu osobach. Specjalistka poradziła wtedy Żurnaliście, aby ten upublicznił adres mailowy, na który mieli zgłaszać się poszkodowani.
Odezwało się pięć osób i kwota, jaką mieliśmy oddać, to było osiem tysięcy złotych. To były głównie zobowiązania reklamowe. To nie było nic innego, z tego, co wiem. To wszystko jest, te wszystkie pieniądze oddałem. I niezależnie, czy uważałem je za właściwe, te roszczenia, czy za niewłaściwe, po prostu to oddałem. Bo ja nie chciałem już żadnej dyskusji na ten temat - przyznał.
To oczywiście niejedyna sprawa. Wciąż przeciw Swakowskiemu toczą się dwa postępowania, w tym jedno z Pocztą Polską, która, jak kiedyś już pisaliśmy, domagała się od niego ponad 200 tysięcy złotych. To jednak nie cała suma, o którą trwają sądowe spory.
Są dwie sprawy cywilne, gdzie łączna suma jest około pół miliona złotych i to prawda. (...) Z Pocztą Polską właśnie podpisujemy ugodę, pewnie po publikacji naszego wywiadu ta ugoda już zostanie podpisana, a z drugą firmą sprawa jest w drugiej instancji i cały czas szukamy rozstrzygnięcia - tłumaczył.
Joanna Przetakiewicz dopytała swojego rozmówcę o pieniądze, jakie zarabiał, gdy wybuchła afera. Żurnalista przekonywał, że wtedy był "kompletnie spłukany".
Dla mnie nadal to są olbrzymie pieniądze i się w ogóle z tym utożsamiam. To nie jest tak, że ja mogę sobie teraz tak i to wyłożyć, bo kiedy wybuchła afera, ja byłem kompletnie spłukany. Podcasty na Spotify nie zarabiały ani złotówki - żalił się.
Mimo że afera, lekko mówiąc, dość mocno odbiła się na reputacji dziennikarza, ten nie żałuje, że ujrzała światło dzienne.
(...) Nie wstydzę się tego, bo to jest o mnie. Ten fragment życia zmienił mnie najbardziej na świecie. Gdybym mógł jeszcze raz powtórzyć swoje życie, to jeszcze raz chciałbym, żeby to się wydarzyło. Nie chciałbym skrzywdzić innych ludzi, ale chciałbym, żeby to się wydarzyło w takim wymiarze, w jakim się wydarzyło, bo ja się zmieniłem, bo ja kiedyś nie dostrzegałem wielu rzeczy. Ja teraz patrzę na to zupełnie inaczej. Jak rozmawiam ze swoim gościem, kiedyś trochę żartowałem sobie z tych publikacji w mediach itd. bo ja nie wiedziałem, gdzie to boli. A dzisiaj wiem dokładnie. Czyli w wieku 30 lat - wyznał.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
TOP WYRÓŻNIONE
(tylko zalogowani)
ona
6 godz. temu
poczucie wstydu gdzies sie zatraciło... a szkoda. wstyd czlowiekowi jest potrzebny
mystalova
6 godz. temu
ja jestem tylko ciekawa skąd ten chłop się wziął... przecież nie wypadł sroce spod ogona i wszystkie celebryty do niego łażą- jakieś powiązania z kimś ważnym? ktoś coś?
...
5 godz. temu
Nie znam typa. Dziunię kojarzę.
Ech...ech...
2 godz. temu
Trzydziestolatek i taka sieczka w głowie? Smutny obraz dzisiejszych czasów. Coś się niepostrzeżenie zagubiło ,zatraciło w pogoni "za"...? Poczucie wstydu ,skrupuły, honor?
No cóż
2 godz. temu
Wszyscy celebryci dobrze go znają, bo obracał się w tym światku. Nie mają jednak poczucia wstydu, czy żenady, że udzielili komuś takiemy wywiadu i nabijali mu tym samym kabzę. Cóż, dziwne czasy, zero zasad moralnych...
Następny, który nie czuje się winny. W tym kraju tylko kraść i oszukiwać. Jak jesteś uczciwy, to kariery nie zrobisz
Czekam aż pani Przetakiewicz zacznie robić w internecie programy kulinarne, przyrodnicze, medyczne - ona już się chwyta każdej możliwości dającej pieniądze. Żenada. A podobno jest milionerką więc pytam : po co jej to ? Słuchać się jej nie da . Te szeroko otwierane usta jakby chciała "zjeść" loda po prostu drażnią. I ten głos jak po 5 dniach chlania . Kto jej jeszcze słucha ? Kto ją jeszcze ogląda ?
i ta pani nowa dziennikarka , nieprawdopodobne kolejny zawod wyuczony czy co ???
Wg mnie nie wszystko trzeba sobie samemu publicznie wyjaśnić i „znaleźć sens” we własnych złych działaniach. Z szacunku do uczuć innych, tych skrzywdzonych, można po prostu powiedzieć „zeeebałem. Przepraszam”. I tyle
i taki pudel pisze i kreuje takie jednostki na celebrytów... to jest właśnie lewicowa narracja demolująca Polskę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (97)
No jaja ???????????? gość nie żałuję, że naciągnął ludzi i chciałby aby to drugi raz się wydarzyło bo go to wiele nauczyło. Koleś można się wiele nauczyć uczciwie płacąc swoje zobowiązania.
Poczta zwalnia pracowników, bo kryzys, a takie pijawki łażą na wolności
Akjam
11 min. temu
Uwielbiam jego rozmowy,nie wnikam kim jest,jest rewelacyjny w tym co robi !
I te dziary - wszystko jasne. Jeszcze ci celebryci chodzą do niego na wywiady. Biedniś taki, no ofiara systemu, musiał spłacić to co nakradł.... Wstyd że tacy ludzie istnieją w mediach. Wstyd dla mediów. Pani Przetakiewicz też jest znana wiadomo z czego ..
To Przetakiewicz juz nie jest projetkantka, ze przeprowadza wywiady na youtube?
Oszukał chyba na kilkaset tysięcy. Sama pocztę na 200 tys
A celebryci do niego lataja na wywiady. Albo nie sprawdzają z kim rozmawiają albo są takimi samymi oszustami jak on.
Oni tylko na przekrętach się bogacą, uczciwie pracować nie potrafią
Oszustka słucha oszusta i zmywają z siebie winę! Wstyd! Pani Przetakiewicz rozumie go, jak nikt. Pamiętacie aftere z metkami?! Oni nie mają żadnego kręgosłupa moralne i dalej ktoś ich promuje …:( A my, gawiedź, do tego się przyczyniamy oglądając ich „szczere wynurzenia” i podglądając życie na „świeczniku”. Co z nami jest nie tak?!
Miałem do czynienia z tego typu oszustem. Siedział za oszustwa. Jak wyszedł, to udawał wielką przemianę, założył kanał na you tube i opowiadał jak to w wiezieniu było... Jego dziunia założyła firmę, a on robil z siebie wielkiego szefa, zatrudniał ludzi, nie wypłacał wynagrodzeń, zastraszał... Teraz szuka ich ZUS, US i inni poszkodowani, a ten nadal udaje w internecie, że jest biznesmenem... to są oszuści i ich miejsce jest w więzieniu.
Wywiad mnie nie interesuje, widać jednak że Przetakiewicz nie ma pieniędzy i bierze się za byle co żeby tylko zarobić. Za czasów kulczyka były prywatne odrzutowce, apartamenty w Londynie i brylanty wielkości kapsla od Perły, a teraz... wywiady z jakimiś zwyklakami w starym domu Rinke. Kobieta sukcesu????
Jak zwykle bo kogo innego w dzisiejszych czasach się promuje
I co pani Joanna tak krystalicznie czysta przyszła na wywiad no jednak można napisać przestępcy, oszusta. I nie było zgrzytu moralnego. I tym sobie swój pr psuje.
Taki jest właśnie show-biznes i świat biznesu. Jeśli chcesz zrobić karierę nie możesz mieć wyrzutów sumienia, ba, najważniejsze jest umieć wykorzystywać innych. Dziś słyszymy o aferze z P.Diddim i zastanawia mnie kiedy ludzie oprzytomnieją i zrozumiej ze stali się niewolnikami.