Kolejne 5 lat z Ursulą von der Leyen. Klimatyczna misjonarka znów ...

18 lip 2024

Fot. Flickr/European Parliament

Ursula von der Leyen - była ministerka obrony Niemiec, stronniczka byłej kanclerz Angeli Merkel, inicjatorka i orędowniczka planu osiągnięcia przez UE neutralności klimatycznej w ramach Europejskiego Zielonego Ładu oraz pogłębiania współpracy UE w dziedzinie obronności - w czwartek po raz drugi została przewodniczącą Komisji Europejskiej.

Ursula von der Leyen - Figure 1
Zdjęcia Energetyka24

Blisko pięć lat temu przywódcy państw UE na szczycie w Brukseli po raz pierwszy wysunęli kandydaturę von der Leyen na funkcję szefowej KE, a dwa tygodnie później PE ją zatwierdził. Stała się pierwszą przedstawicielką Niemiec na tym stanowisku od ponad 50 lat.

Już po nominacji, a jeszcze przed wyborem w 2019 r., wielu dyplomatów i polityków podkreślało jej stanowcze stanowisko wobec Rosji, które wśród przedstawicieli niemieckiej klasy politycznej nie było wówczas czymś oczywistym.

W 2022 r. zdecydowanie opowiedziała się za pomocą UE dla napadniętej przez Rosję Ukrainy. Kierowana przez nią KE szybko zaproponowała też pierwszy pakiet sankcji, a od tego czasu przyjęto ich 14.

Niemka złożyła też serię wizyt w Ukrainie, wspierając dążenia Kijowa do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z UE. W niecałe cztery miesiące od złożenia wniosku Ukraina otrzymała status kraju kandydującego.

Pod koniec 2019 r., na początku swojego pierwszego mandatu, budowała swoją politykę wokół polityki klimatycznej.

Ursula von der Leyen - Figure 2
Zdjęcia Energetyka24

Za największe wyzwanie uznała wówczas osiągnięcie przez UE neutralności klimatycznej do 2050 r. By zrealizować ten cel, KE przygotowała największy pakiet legislacyjny w historii Wspólnoty, zwany Europejskim Zielonym Ładem. Jego celem jest dekarbonizacja wielu obszarów europejskich gospodarek, od transportu i budownictwa po rolnictwo.

Wprowadzane niemal taśmowo regulacje w pewnym momencie zaczęły jednak rodzić pytania o to, czy Unię na pewno na to stać i czy jest ona przygotowana na tak głęboką transformację. Masowe protesty rolników, jakie odbyły się w ostatnich miesiącach w wielu europejskich krajach, mogą okazać się wierzchołkiem góry europejskiego niezadowolenia, jeśli koszt klimatycznej transformacji zacznie doskwierać innym grupom społecznym. Będzie to wyzwaniem dla KE w nowej kadencji, także dla von der Leyen.

Trzecim elementem, za który zostanie zapamiętana, będą jej działania związane z pandemią Covid-19.

Von der Leyen przedstawiła pomysł wspólnych zakupów szczepionek, który został zrealizowany. Ten fakt przyćmił jednak skandal z jej udziałem: Niemka miała wymienić SMS-y z prezesem Pfizera w szczytowym momencie negocjowania wielomiliardowego kontraktu, ale ich treści nie można było potem ustalić, bo wiadomości zniknęły ze służbowego telefonu przewodniczącej KE.

Ursula von der Leyen - Figure 3
Zdjęcia Energetyka24

Jako pierwsza zaczęła mówić o potrzebie wspólnej odpowiedzi na gospodarcze skutki pandemii. Jej plan naprawczy, który przyjął nazwę Funduszu Odbudowy, został podchwycony przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona i kanclerz Niemiec Angelę Merkel. Stanowisko Berlina było w tej sprawie kluczowe, bo nowy fundusz przełamał niemieckie tabu o zaciąganiu pożyczek na rynkach przez Unię w kwotach pozwalających na olbrzymie inwestycje publiczne w krajach potrzebujących gospodarczego przyspieszenia.

Przed objęciem teki szefowej KE von der Leyen była bliską współpracowniczką Merkel. W jej rządach pełniła kolejno funkcje: w latach 2005–2009 ministerki ds. rodziny, osób starszych, kobiet i młodzieży, od 2009 do 2013 r. ministerki pracy i spraw społecznych, od 2013 do 2019 r. ministerki obrony.

Von der Leyen wielokrotnie opowiadała się za zwiększaniem przez Niemcy wydatków wojskowych mimo zastrzeżeń, jakie mieli w tej sprawie współrządzący politycy z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Na czele resortu obrony zapewniała o realizowaniu przez Niemcy celów NATO, choć to za jej sprawowania urzędu topniejąca regularnie liczba żołnierzy Bundeswehry spadła do najniższego poziomu w powojennej historii kraju (ok. 166,5 tys.). Ponadto krytycy von der Leyen podnosili argument, że duża część ciężkiego sprzętu Bundeswehry, w tym samoloty i czołgi, nie nadaje się do użycia.

Ursula von der Leyen - Figure 4
Zdjęcia Energetyka24

W odpowiedzi na krytykę von der Leyen zapowiedziała pod koniec 2017 r. zwiększenie liczebności Bundeswehry w ciągu siedmiu lat do prawie 200 tys. żołnierzy.

$

Wykazała także zrozumienie dla krajów bałtyckich, wyrażających obawy w związku z agresywną polityką Rosji. W jednym z wywiadów dla telewizji ZDF w 2016 r. wyraziła opinię, że Berlin powinien prowadzić dialog z Moskwą, jednak konieczne jest wzmocnienie NATO, by rozmawiać „z pozycji siły”. Potępiła później Rosję za rozpoczęcie konfliktu na Ukrainie i podkreślała nienaruszalność granic państwa ukraińskiego.

Ursula von der Leyen urodziła się w 1958 r. w Brukseli. Jest córką byłego premiera Dolnej Saksonii, urzędnika Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i byłego dyrektora generalnego do spraw konkurencji w KE Ernsta Albrechta. Ma siedmioro dzieci, a jej mężem jest wywodzący się z niemieckiej rodziny arystokratycznej profesor Heiko von der Leyen.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości