Władimir Putin grozi państwom NATO. "Stan wojny z Rosją" (WIDEO)
Czytaj więcej
Jędrzej Bielecki: Ameryka przestaje mówić o integralności terytorialnej Ukrainy
Antony Blinken to jeden z najbardziej wytrawnych dyplomatów USA. W jego ustach każde słowo się liczy, w szczególności gdy mówi o wojnie z mocarstwem atomowym, jakim jest Rosja. Dlatego definicja zwycięstwa Ukrainy, do jakiej dwukrotnie wracał w Warszawie, z pewnością jest wynikiem głębokiej ewolucji strategii Ameryki.
Putin dodał, że jeśli tak się stanie, Rosja, mając na uwadze „zmianę istoty konfliktu”, podejmie odpowiednie decyzje w reakcji na rodzaj zagrożenia, jaki zostanie wobec niej stworzony.
Premier polskiego rządu, który był dziś we Wrocławiu, aby ocenić przygotowania do możliwej powodzi, powiedział, że trzeba bardzo uważnie monitorować to, co się dzieje na Ukrainie, zwłaszcza w kontekście ostatnich informacji o dostarczaniu przez Iran do Rosji rakiet balistycznych,
Donald Tusk uważa, że groźby Putina mają na celu zniechęcenie państw Zachodu do udzielania pomocy Ukrainie, a w interesie Polski leży, by była ona wyposażona jak najlepiej.
Premier powiedział także, że kwestia zgody na wykorzystanie rakiet dalekiego zasięgu była jednym z tematów, jaki najwyżsi rangą politycy poruszali w rozmowach z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem, który w drodze powrotnej z Ukrainy gościł w czwartek w Warszawie.
Groźby Putina padły w momencie, gdy Wielka Brytania i USA rozważają, czy zezwolić Ukrainie na użycie ich rakiet dalekiego zasięgu do atakowania celów w Rosji. W Waszyngtonie przebywa właśnie premier Keir Starmer, który będzie rozmawiał z Joe Bidenem o wydaniu zielonego światła na użycie brytyjsko-francuskich pocisków manewrujących Storm Shadow.