Zachód na celowniku? Putin proponuje zmiany w doktrynie nuklearnej
Władimir Putin podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zaproponował zmiany w rosyjskiej doktrynie nuklearnej. Kluczową zaproponowaną modyfikacją zmiany doktryny jest zapis, iż Rosja będzie traktować atak ze strony kraju nieposiadającego broni jądrowej, wspieranego przez mocarstwo nuklearne, jako wspólną agresję na Rosję.
Podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Putin ogłosił, że zasady dotyczące użycia broni jądrowej muszą być dostosowane do zmieniającej się sytuacji międzynarodowej oraz narastających zagrożeń militarnych. Kluczową propozycją jest uznanie ataku przez państwo nieposiadające broni jądrowej, ale wspierane przez mocarstwo jądrowe, za „wspólną agresję” na Rosję. Taka zmiana mogłaby drastycznie wpłynąć na postrzeganie i użycie sił nuklearnych przez Moskwę. Choć prezydent Federacji Rosyjskiej nie przedstawił jednoznacznie, czy każda taka sytuacja będzie automatycznie prowadzić do nuklearnej odpowiedzi, sama propozycja zmian zwiększoną gotowość Rosji do rozważenia takiego scenariusza w kontekście konfliktów z udziałem państw kolokwialnego Zachodu i NATO.
Rosja od początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku nieustannie grozi użyciem swojego arsenału nuklearnego, by powstrzymać Zachód przed dalszym wsparciem militarnym dla Kijowa. Putin i kluczowi rosyjscy politycy wielokrotnie podkreślali, że udostępnienie Ukrainie zachodnich systemów uzbrojenia, w tym rakiet dalekiego zasięgu, może prowadzić do bezpośredniego konfliktu z NATO. Być może jest to kolejna próba „grania strachem”.
Warto przypomnieć, że Putin już w czerwcu 2024 roku zapowiadał możliwość korekty polityki nuklearnej Rosji, twierdząc, że doktryna jest „żywym narzędziem”, które musi być dostosowywane do aktualnych warunków.
Obecna doktryna nuklearna Rosji zakłada, że broń jądrowa może być użyta w odpowiedzi na użycie broni masowego rażenia przeciwko Rosji lub jej sojusznikom, lub w przypadku konwencjonalnego ataku zagrażającego istnieniu państwa.
Propozycje Putina dotyczące zmian w doktrynie nuklearnej to kolejny sygnał eskalacji napięć między Rosją a Zachodem. Choć zmiany nie zostały jeszcze formalnie wprowadzone, w przyszłości mogą znacząco wpłynąć na strategię obronną zarówno Rosji, jak i państw NATO, które wspierają Ukrainę.