Powstańczyni tak mówiła o Marszu Niepodległości: "oni powinni być ...
Data utworzenia: 11 listopada 2024, 15:25.
Święto Niepodległości to czas, kiedy Polacy wspólnie świętują odzyskanie wolności, jednak nie wszyscy byli zadowoleni z formy obchodów. Wanda Traczyk-Stawska, weteranka Powstania Warszawskiego, w 2021 r. wyrażała oburzenie w związku z organizowanym przez środowiska nacjonalistyczne Marszem Niepodległości. Apelowała o delegalizację tego wydarzenia, nazywając go „marszem podłości”, który łamie pamięć o bohaterach i upokarza Powstańców. Jej stanowisko wywołało szeroką dyskusję na temat granic patriotyzmu i historii.
Wanda Traczyk-Stawska zabrała głos na temat Marszu Niepodległości. Foto: Grzegorz Krzyżewski / FotonewsWeteranka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska pojawiła się 3 lata temu na prounijnej manifestacji na pl. Zamkowym w Warszawie. Bohaterka zrugała na proteście narodowca Roberta Bąkiewicza. — Milcz, głupi chłopie! Milcz, chamie skończony! — krzyczała Traczyk-Stawska.
Na placu Zamkowym zgromadzili się wówczas zwolennicy obecności Polski w Unii Europejskiej. Protest w stolicy, jak i w wielu innych miejscach Polski, był pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. nadrzędności prawa krajowego nad europejskim.
Traczyk-Stawska do BąkiewiczaNa scenie manifestacji w Warszawie pojawiła się Wanda Traczyk-Stawska. Jej wystąpienie zagłuszali narodowcy, na czele z Robertem Bąkiewiczem.
— Milcz głupi chłopie! Milcz! Milcz chamie skończony! Bo ja jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Ja tu po to jestem, żeby wołać w ich imieniu: nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, która jest Polską, ale także nikt (nie wyprowadzi) z Europy, bo Europa to moja matka także — grzmiała bohaterka Powstania Warszawskiego w stronę lidera narodowców.
Marsz Niepodległości11 listopada 2021 r. ulicami Warszawy przeszedł, tak, jak od kilkunastu lat, Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska nacjonalistyczne.
Dowiedzieliśmy się wówczas o dużych środkach publicznych, jakie trafiły na konta bankowe środowisk narodowych. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i Straż Narodowa powołane przez Roberta Bąkiewicza, dzięki decyzji ministra Piotra Glińskiego, otrzymały dotacje od Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Mowa o 3 mln zł.
Traczyk-Stawska o Marszu NiepodległościWanda Traczyk-Stawska nigdy nie ukrywała, że nie po drodze jej ze środowiskami nacjonalistycznymi. W rozmowie z wp.pl 94-latka opowiedziała się za delegalizacją Marszu Niepodległości.
— To państwo ma pilnować tego, by tacy ludzie jak Bąkiewicz nie mieli żadnych szans, żeby się organizować. Tymczasem oni dostali od rządu pieniądze. Nie mogę tego znieść. Nie było środków dla niepełnosprawnych, dla szpitali, a dla nich się znalazły. (...) Oni powinni być bezwzględnie zdelegalizowani. To są ludzie, którzy albo dekorują się w swastyki, albo udają, że są powstańcami i noszą nasze przepaski. Ich marsz niepodległości to jest marsz podłości, jeśli się rzuca petardami w okna. Oni są odpowiedzialni za widowiska, które powodują, że my, powstańcy, płaczemy — mówiła bohaterka.
Zobacz także:
Utrudnienia w Warszawie w Święto Niepodległości 2024 r.! Wiele zamkniętych ulic
Marsz Niepodległości 2024 w Warszawie. O której i skąd wyruszy?
Niewiarygodne! Z tym przyszedł na Marsz Niepodległości. Szybko pożałował
Grzegorz Krzyżewski / Fotonews
Wanda Traczyk-Stawska na manifestacji w Warszawie.
/6Grzegorz Krzyżewski / Fotonews
Niedzielna manifestacja w centrum Warszawy.
Wojtek Radwanski / AFP
Marsz Niepodległości w tym roku też przejdzie przez stolicę.
Grzegorz Krzyżewski / Fotonews
Wanda Traczyk-Stawska z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
Majdański Aleksander / newspix.pl
Marsz Niepodległości w Warszawie.
Tomasz Ozdoba / newspix.pl
94-letnia Wanda Traczyk-Sawska, bohaterka Powstania Warszawskiego.
Fakt i Fundacja Faktu ruszają z pomocą dla osób poszkodowanych podczas tragicznej powodzi, która dotknęła południe Polski. Możesz pomóc, robiąc przelew na rachunek zbiórki "Razem dla powodzian" 56 1240 6292 1111 0010 8942 9968 lub szybki przelew ze strony Fundacji Faktu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji