Wardęga ujawnia, co Stuu pisał do nieletnich fanek. W tle Fagata i ...

4 paz 2023
Wardęga

"Ten materiał odkryje mroczne tajemnice internetowych gwiazd. Ten materiał rzuci cień na kilka influencerskich karier. Ten materiał jest najważniejszym w mojej dotychczasowej pracy" — takimi słowami Sylwester Wardęga zaczął swój filmik, w którym odniósł się do afery z udziałem Stuarta "Stuu" Burtona, który niedawno został oskarżony przez jedną ze swoich rzekomych ofiar m.in. o zachowania ocierające się o czyny pedofilskie.

Wardęga rozpoczął materiał od przypomnienia, że Stuu nagle przerwał karierę na YouTubie. Później dowiódł, że celebryta miał manipulować swoimi domniemanymi ofiarami, pisząc m.in. o rzekomych próbach samobójczych.

Próbowaliśmy skontaktować się ze Stuu. Do chwili opublikowania artykułu nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sylwester Wardęga ujawnił wiadomości "Stuu" do nieletnich fanek

Sylwester Wardęga opisał rzekome relacje Stuu z wówczas 13-letnią dziewczyną, z którą ponoć korespondował od 2014 r. przez kilka miesięcy. Youtuber miał wysyłać jej dwuznaczne teksty, m.in. opis swoich erotycznych snów. Wśród nagrań udostępnionych przez Wardęgę kilkukrotnie słychać głos Burtona i widać prywatne filmiki z udziałem jego i Marcina Dubiela (który zresztą miał proponować dziewczynie "zabawienie się ostro").

Z filmiku dowiadujemy się też, że Stuu miał manipulować nastolatką, gdy ta odmawiała mu spotkania na żywo. W końcu ponoć spotkali się w grudniu 2015 r., gdy dziewczyna miała skończone 14 lat. Stuu w trakcie spotkania miał unikać kontaktu fizycznego, bo ponoć bał się policji. Później miał zaprosić 14-latkę do hotelu, gdzie — jak zrelacjonowała nastolatka — ponoć leżeli pod kołdrą i grali w popularną grę komputerową o symulacji życia ludzi. Youtuber w pewnym momencie miał zacząć ją obejmować i gilgotać, co jednak jej się nie spodobało, więc ponoć przestał to robić.

Zobacz też: Stuu był gwiazdą YouTube'a, nagle zniknął. Dawna fanka oskarżyła go o wykorzystywanie

Sylwester Wardęga opisał także rzekome relacje Stuu z nastoletnią fanką, którą w sierpniu 2018 r. miał zaprosić z jej koleżanką na spotkanie nad Wisłą. Powołując się na słowa dziewczyny, ujawnił, że w opisywanej posiadówce ponoć brali też udział patoinfluencerzy — Kruszwil i Kamerzysta. Jedna z dziewczyn w rozmowie z Wardęgą ujawniła, że w trakcie spotkania miała pić alkohol z celebrytami, a impreza z czasem miała przenieść się do mieszkania Stuu. Gospodarz miał poczęstować nieletnie dziewczyny alkoholem. Jedna z nastolatek, z którą rozmawiał Wardęga, powiedziała:

Rozmówczyni Sylwestra Wardęgi ujawniła też, że pamięta, że Stuu podczas opisywanej imprezy ponoć ją dotykał i że mieli leżeć w łóżku. Zapytana przez youtubera, dlaczego wcześniej nie zgłaszała sprawy odpowiednim organom, stwierdziła, że "zatrzymała to w sobie, tak dla siebie". Dziewczyna zapewniła też, że byłaby w stanie zeznawać przeciwko w Stuu, gdyby ten trafił przed sąd.

Polecamy: Polski youtuber został oskarżony o grooming. Wyjaśniamy, o co chodzi

Sylwester Wardęga pokazał też treść rozmowy Stuu z influencerką Justyną Stukanek, której miał pisać, że "jakby miał iść siedzieć, to połowa Polski też, i 70 proc. polskiego YouTuba". W kolejnych wiadomościach Stuu miał stwierdzić, że "nie ucieka od problemów", a także wspomniał o rzekomych wybrykach innych influencerów — jeden z nich, który jest żonaty, miał dostawać wiele nagich zdjęć od fanek, a inni celebryci mieli odbyć kontakty fizyczne ze swoimi wielbicielkami. Stuu miał też stwierdzić, że "przecież każdy facet upija młode laski" i "to jest normalne". Chwilę później miał zacząć rozmyślać, że "nie wiadomo, czy za 10 lat (...) nie stwierdzą, że jednak laski mogą się r****ć od 10 lat, bo będą dojrzewać 100 razy szybciej".

Sylwester Wardęga na koniec filmu stwierdził, że Marcin Dubiel "wiedział o tym, jaki był Stuu". Dumając, dlaczego kryje kolegę, zasugerował, iż Burton ma "wiedzę, która mogłaby skompromitować Marcina". Poruszył też temat Fagaty (byłej dziewczyny Stuu), która — zdaniem Wardęgi — również miała wiedzieć o tym, co wyczyniał Stuu. Pokazał też kilka prywatnych nagrań głosowych od Fagaty, w których ta mówi, iż Burton miał się jej przyznać do sypiania z nieletnią dziewczyną.

W materiale pojawił się także wątek niejakiego Michała "Boxdela" Barona, który również zaprzeczał, jakoby wiedział o wybrykach Stuu, co — zdaniem Sylwestra Wardęgi — nie było prawdą. Na dowód swojej teorii Wardęga pokazał fragmenty rozmowy Boxdela z jedną z nieletnich dziewczyn. Najpierw miał pytać ją o to, czy jest w związku ze Stuu, po czym miał grozić, że dojdzie między nim a nią do kontaktu fizycznego.

Stuu kilka dni temu wydał oświadczenie, w którym odniósł się do wyznania youtuberki o pseudonimie "Olciak93". Za pośrednictwem swojego adwokata miał zapewnić, że podejmuje "odpowiednie kroki prawne" i "nie pozostaje bierny, zwłaszcza wobec oskarżeń ze strony osób, które dążą do odwrócenia uwagi opinii publicznej od prawdy".

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia