Emocjonujący finisz i remis ze Stalą - Wisła Płock S.A.

Emocjonujący finisz i remis ze Stalą

W meczu 10. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Płock zremisowała u siebie 1:1 (0:1) ze Stalą Rzeszów. Wynik w 27. minucie dla gości otworzył Sebastien Thill, a w 81. wyrównał Łukasz Sekulski.

Przez pierwsze 5 minut Nafciarze niemal nie oddawali przeciwnikowi piłki, a zwieńczeniem dominacji mogła być ładna akcja, po której uderzenie oddał Dominik Kun, gdyby nie to, że zostało ono zablokowane. Później jednak inicjatywę przejęli goście, którzy szczególnie do 15. minuty raz po raz zagrażali naszej bramce. Strzałów próbowali Szymon Łyczko (głową lekko i niecelnie), Tomasz Bała (w porę zablokowany), Patryk Warczak (dwukrotnie piłkę zbijali obrońcy), czy Andreja Prokić (Maciej Gostomski złapał). Po odparciu natarcia Stali Nafciarze odpowiedzieli ładną akcją prawą stroną boiska z 19. minuty, po której z linii pola karnego przymierzył Jime, ale tylko po nodze obrońcy i piłkę wyłapał Krzysztof Bąkowski. Za chwilę swój ofensywny wypad strzałem kończył Kamil Kościelny, ale na posterunku był nasz golkiper. W 24. minucie groźnie główkował Przemysław Misiak, a w 27. wynik otworzył Sebastien Thill, który dopadł do zbitej na 18. metr piłki i uderzył mocno i precyzyjnie, obijając bliższy słupek. Płocczanie próbowali na to odpowiedzieć po akcji, w której ponownie do strzału doszedł Jime. Tym razem przy przyjęciu piłka została Hiszpanowi za bardzo pod nogami i zdołał oddać tylko niecelną próbę. Już za moment przenieśliśmy się na drugą stronę, gdzie w 34. minucie Maciej Gostomski zanotował dwie świetne interwencje przy uderzeniach Szymona Łyczko i Marcina Kaczora. Miejscowi jeszcze przed przerwą szukali wyrównania i tuż przed zejściem do szatni niecelnie główkował Jakub Szymański.

Druga połowa długo nabierała rumieńców. Pełno było gry w środku pola i zagrywania długich piłek, a próby indywidualnych akcji powstrzymywane były przez obrońców. W 51. minucie z rzutu wolnego Dani Pacheco trafił jedynie w mur, a 5 minut później mocniej uaktywnił się Dawid Kocyła, który przeprowadził przebojową akcję pod linią końcową, chociaż ostatecznie został zatrzymany przez defensorów. W 57. minucie Kocyła dał sygnał do pressingu, po którym Nafciarze odebrali piłkę pod polem karnym gości, a groźne uderzenie Pacheco zostało ofiarnym wślizgiem zablokowane. Na tym etapie meczu tempo wyraźnie przyspieszyło i obie strony próbowały wyprowadzać ciosy. Rzeszowianie dobrze blokowali po dwa uderzenia Kuna i Jime, niecelnie z półwoleja przymierzył Szymański. Po drugiej stronie ponad poprzeczką strzelił Łyczko, a Gostomski ponownie popisał się udaną paradą przy płaskim uderzeniu Kądziołka. W 74. minucie blisko było tego, żeby po dograniu Cesara Penii piłkę do naszej bramki piętą skierował Łyczko. Później z dystansu niecelnie przymierzył Szymański, a Piotr Krawczyk najpierw nie był w stanie doskoczyć do dośrodkowania Kuna, a następnie w dogodnej sytuacji źle przyłożył głowę i nie trafił do bramki. Wreszcie w 81. minucie po akcji wychowanków wyrównaliśmy! Na skrzydle znalazł się Krystian Pomorski, który dośrodkował w pole karne, a nabiegający Łukasz Sekulski umieścił piłkę w siatce. Końcówkę spotkania można określić mianem szalonej. W 88. minucie wyborną podwójną okazję mieli Krawczyk i Sekulski, ale najpierw na wysokości zadania na linii bramkowej stanęli defensorzy, a następnie bramkarz. Goście wyprowadzili z tego kontrę, po której obok słupka uderzył Karol Łysiak. Krzysztof Bąkowski może się zresztą nazwać bohaterem Stali w tym meczu, bowiem do końca zdążył jeszcze wyciągnąć uderzenie Sekulskiego i sam na sam z Krawczykiem. Do tego niecelnie uderzali Szymański (głową po rzucie rożnym) i Haglind-Sangre (wolej z szesnastego metra) i mecz ostatecznie zakończył się remisem.

Kolejne spotkanie przed Nafciarzami już we wtorek 24 września. Tego dnia o 18:00 Wisła Płock podejmie Wartę Poznań w ramach rozgrywek Pucharu Polski.

Wisła Płock – Stal Rzeszów 1:1 (0:1)

0:1 – Sebastien Thill 27’

1:1 – Łukasz Sekulski 81’

WPŁ: 33. Maciej Gostomski, 8. Dani Pacheco, 9. Dawid Kocyła, 14. Dominik Kun, 17. Przemysław Misiak, 18. Jorge Jimenez, 24. David Niepsuj (58' 22. Piotr Krawczyk), 37. Oskar Tomczyk (58' 21. Miłosz Brzozowski), 44. Marcus Haglind-Sangré, 66. Iban Salvador (58' 20. Łukasz Sekulski), 77. Jakub Szymański (C).

STA: 1. Krzysztof Bąkowski, 2. Partyk Warczak, 7. Karol Łysiak, 9. Tomasz Bała (67' 27. César Peña), 11. Andreja Prokić (C), 14. Kamil Kościelny, 21. Szymon Kądziołka, 22. Milan Šimčak (90' 91. Paweł Oleksy), 31. Sebastien Thill, 39. Marcin Kaczor, 46. Szymon Łyczko.

Żółte kartki: Salvador, Misiak, Brzozowski – Kościelny, Bąkowski.

Sędzia: Marcin Szczerbowicz.