Nowy zakład Azotów pełną parą ruszy za kilka miesięcy

Sztandarowy projekt Azotów dotyczący uruchomienia w Policach nowego zakładu produkującego propylen i polipropylen nadal jest na etapie rozruchów technologicznych. – Podczas testów w lutym 2024 r. osiągnięto ponad 100-proc. wydajność dla instalacji PP (polipropylenu – red.) dla gatunku homopolimerów. W kolejnych miesiącach moce produkcyjne obydwu instalacji będą sukcesywnie zwiększane – mówi Monika Darnobyt, rzeczniczka Azotów. Osiągnięto już założoną nominalną wydajność wytwarzania polipropylenu dla gatunku homopolimerów na poziomie 1,2 tys. ton na dobę. Planowane są kolejne testy na tej instalacji dla gatunków kopolimerów udarowych i kopolimerów randomicznych. Na instalacji propylenu osiągnięto wydajność nominalną sięgającą 95 proc. Wyprodukowany polipropylen, pod marką Gryfilen, jest już dostępny w sprzedaży w Polsce i Europie.

Roczne zdolności wytwórcze nowego zakładu mają sięgać 429 tys. ton propylenu i 437 tys. ton polipropylenu. Koncern nie ujawnia, ile dotychczas ich wyprodukował, mimo że rozruchy technologiczne ruszyły w czerwcu 2023 r. Publikację miesięcznych danych na temat wolumenów produkcji propylenu i polipropylenu planuje rozpocząć po przejściu instalacji z fazy rozruchowej do operacyjnej. Prawdopodobnie nastąpi to w II połowie roku, gdyż Hyundai Engineering, generalny wykonawca, wystąpił w lutym o przedłużenie terminu kompleksowej realizacji projektu o ponad trzy miesiące. W efekcie Azoty oczekują, że tzw. test integralności zakładu będzie przeprowadzony w tym półroczu. Jeśli zakończy się sukcesem, wówczas inwestycja wejdzie w fazę operacyjną.

Azoty zauważają, że rynek polipropylenu jest jednym z najbardziej konkurencyjnych, ale również jednym z największych rynków tworzyw sztucznych. – O jego specyfice decyduje zróżnicowanie samego produktu. Poszczególne rodzaje różnią się od siebie właściwościami fizycznymi i chemicznymi, w zależności od zastosowanych surowców i dodatków, zaś każdy klient zgłasza zapotrzebowanie na inny rodzaj tego tworzywa – podaje Darnobyt. Koncern produkcję będzie realizował pod indywidualne zamówienia klientów. Mimo że ostatnio ceny polipropylenu rosną, to marże wciąż są niższe, niż notowane w poprzednich latach.

Obecnie spółka realizuje intensywną kampanię sprzedażową mającą na celu ulokowanie na rynku całości wyprodukowanego polipropylenu.

Sytuacja zewnętrzna ma ogromny wpływ również na już funkcjonujące biznesy Azotów. – W przypadku nawozów azotowych jesteśmy w trakcie intensywnych prac aplikacyjnych, które w zależności od rośliny i warunków pogodowych, głównie opadów, będą trwały nawet do połowy czerwca. Pomimo znacznego popytu na nawozy azotowe nie widzimy obecnie tendencji do wzrostu cen – twierdzi Darnobyt. Jej zdaniem wpływ na to mają przede wszystkim duże ilości nawozów napływające z importu. W trendzie spadkowym nadal są ceny nawozów wieloskładnikowych, co jest efektem niskiego popytu zgłaszanego przez rolników.