Britney Spears na niepokojącym wideo z hotelu. "Pojawili się pod ...

Britney Spears aktywnie kontaktuje się z fanami za pomocą mediów społecznościowych. Niedawno na jej profilu na Instagramie pojawiło się nietypowe oświadczenie. Chwilę później gwiazda opublikowała niepokojące wideo.

W 2021 roku Britney Spears na oczach całego świata wygrała walkę o wolność. To właśnie wtedy uwolniła się spod 13-letniej kurateli, którą sprawował nad nią jej ojciec. Sama piosenkarka wielokrotnie podkreślała, że w trakcie tych kilkunastu lat regularnie dochodziło do różnego rodzaju nadużyć. Zdaniem gwiazdy, jej tata korzystał również z jej majątku. Choć Spears ma już najgorsze za sobą, trudne chwile wciąż się nie kończą. Ostatnio wyszło na jaw, że wokalistka podpisała ugodę w sądzie i musi wypłacić ojcu dwa miliony dolarów. Ponadto w sieci pojawiają się informacje sugerujące, że artystka ma nie być w najlepszych stanie psychicznym. Oliwy do ognia dodają publikowane przez nią niepokojące wpisy na Instagramie.  

Britney Spears regularnie wrzuca do sieci nietypowe materiały. W zagranicznych mediach pojawiły się plotki dotyczące zdrowia psychicznego wokalistki. Kobieta nie była nimi zachwycona. Postanowiła zdementować wszelkie doniesienia, według których przeszła załamanie nerwowe. "Żeby ludzie wiedzieli… Ten news jest fałszywy! Chciałbym, żeby w tym czasie ludzie zrozumieli, że z każdym dniem staję się silniejsza! (...) Prawda jest do bani, więc czy ktoś może mnie nauczyć kłamać?" - podkreśliła w specjalnym oświadczeniu. To jednak nie koniec. Okazało się, że podczas pobytu w hotelu Britney skręciła kostkę. 

Gwiazda opublikowała nagranie na Instagramie, na którym dokładnie opisała sytuację. Nabawiła się kontuzji. Na wideo fani mogli zobaczyć dokładne zbliżenia na... nogę artystki. Britney twierdziła, że doszło do nadużycia ze strony ratowników medycznych. "Pojawili się pod moimi drzwiami nielegalnie. Choć nie weszli do środka, poczułam się przez nich gnębiona" - zdradziła piosenkarka. Dodała, że prawdopodobnie coś z tym wspólnego mogła mieć jej mama. Kobiety nie rozmawiały przez sześć miesięcy. "Wiem, że moja mama była w to zaangażowana.  Zadzwoniła zaraz po tym, jak to się wydarzyło, zanim rozeszła się wiadomość. Zostałam wrobiona tak samo jak ona dawno temu! (...) Nie mogę jej znieść!" - podkreśliła w poście. Co o tym sądzicie? Po więcej zdjęć Britney Spears zapraszamy do naszej galerii na górze strony. 

Britney Spears niedawno postanowiła zmienić swoje imię w mediach społecznościowych. Od jakiegoś czasu na jej profilu na Instagramie widnieje zupełnie nowa nazwa. Wokalistka nazwała się "Xila Maria River Red". Co więcej, ta nowa tożsamość jest widoczna jedynie na profilach gwiazdy w sieci. Póki co, nic nie wskazuje na to, że złożyła odpowiednie dokumenty pozwalające oficjalnie zmienić imię i nazwisko. Sama artystka wyznała, że jej decyzja nie do końca przynosi same korzyści. W jednym ze swoich postów na Instagramie Spears podkreśliła, że... ma problemy z ojczystym językiem. "Odkąd zmieniłam imię na Xila, mam trudności ze zrozumieniem angielskiego" - pisała artystka w poście. Co o tym sądzicie? ZOBACZ TEŻ: Britney Spears jest "całkowicie dysfunkcyjna" i na skraju bankructwa? Szokujące ustalenia portalu