Polska - Estonia. Jakub Piotrowski skomentował zwycięstwo w ...
????Eurosport
22/03/2024, 07:30 GMT+1
Probierz: to mi się podobało
Piotrowski czuł się na PGE Narodowym znakomicie. Najpierw, jeszcze w pierwszej połowie, ładnym podaniem asystował przy bramce Przemysława Frankowskiego.
Później, w 70. minucie, sam trafił do siatki, nie dając golkiperowi rywali szans uderzeniem z dystansu. Finalnie Polacy wygrali 5:1.
"Zachęcał, zachęcał i uderzyłem"
Po spotkaniu pomocnik Łudogorca Razgrad stwierdził, że jest w bardzo dobrym momencie swojej kariery.
- To dla mnie fajny okres, zarówno w klubie, jak i reprezentacji. Chcę cieszyć się grą i dodawać jakieś cyferki - powiedział w rozmowie dla TVP Sport.
Jak dodał, jego gol na 3:0 był po części zasługą selekcjonera Michała Probierza.
- Trener często powtarza nam, chłopakom ze środka pola, żeby uderzać. Zachęcał, zachęcał i uderzyłem - zdradził z uśmiechem.
- W pierwszej połowie powinniśmy dorzucić jeszcze jakąś bramkę. Na boisku czuło się pełną kontrolę, ale dopiero w drugiej części potrafiliśmy przyspieszyć - wyjaśnił 26-latek.
Piotrowski nie ma jednak wątpliwości, że najtrudniejsze zadanie, finał baraży, dopiero przed Biało-Czerwonymi.
- Walia nie będzie łatwym przeciwnikiem, szczególnie u siebie. Ale wszystkie ręce na pokład, trzeba to wygrać - zapowiada czterokrotny reprezentant kraju.
Jakub Piotrowski zagrał świetny mecz z Estonią
Foto: Getty Images
Spotkanie Walia - Polska odbędzie się we wtorek 26 marca. Początek o 20.45, a wynik na żywo i relacja live w eurosport.pl.
Polska - Estonia 5:1 (1:0)