Linette wygrała i napisała do samej siebie. Wyjątkowa okazja

12 lut 2024
Linette

Magda Linette zameldowała się w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Dosze po wygranej 6:1, 6:4 nad Japonką Nao Hibino. To zatem trzeci turniej singlowy w tym sezonie, w którym Polka jest co najmniej w drugiej rundzie. Spotkanie z Hibino odbyło się w dniu 32. urodzin Magdy, więc po meczu otrzymała bukiet kwiatów i ciasto od organizatorów. Potem opublikowała post w mediach społecznościowych, w których napisała... do samej siebie sprzed lat.

Magda Linette (53. WTA) udanie zainaugurowała zmagania w turnieju WTA 1000 w Dosze. Polka pokonała 6:1, 6:4 Japonkę Nao Hibino (93. WTA). Kwalifikantka zdołała obronić dwie piłki meczowe, natomiast w decydującym gemie, w którym rozegrano 20 punktów, górą okazała się Linette. Tym samym Polka jest już w drugiej rundzie, gdzie zagra z Chinką Qinwen Zheng (7. WTA), a więc finalistką wielkoszlemowego Australian Open. Do tej pory ich jedyne starcie odbyło się w marcu 2022 roku w pierwszej rundzie WTA 1000 w Miami. Tam Linette wygrała 7:6 (4), 6:4.

Zobacz wideo Hurkacz trafił najlepiej, jak mógł. "To jest na plus dla Huberta"

Pokonanie Hibino w pierwszej rundzie w Dosze złożyło się z wyjątkowym dniem dla polskiej tenisistki. Linette obchodzi w poniedziałek 32. urodziny. Tuż po zakończeniu spotkania z Japonką otrzymała od organizatorów urodzinowe ciasto oraz bukiet kwiatów. "Nie wiem, jak Wy, ale ja nie czuję się 32-latką" - napisała Linette na portalu X.

Linette napisała do młodszej siebie sprzed lat. Dała jej kilka rad. "Jesteś wyjątkowa"

Przy okazji 32. urodzin Linette postanowiła opublikować post w mediach społecznościowych, w którym napisała list do samej siebie sprzed lat. Tenisistka postanowiła dać młodszej sobie kilka rad na przyszłość. "Cześć, Magda, to ja - Twoja starsza wersja. Z okazji Twoich urodzin chciałabym, żebyś przyjęła ode mnie kilka rad, które pomogą ci w życiu. Bądź sobą, nie próbuj naśladować nikogo innego, jesteś niepowtarzalna i wyjątkowa" - rozpoczęła półfinalistka zeszłorocznego Australian Open.

"Wiele razy w to zwątpisz, ale uwierz mi, że masz talent i pasję, które warto pielęgnować. Nie zmieniaj się dla nikogo, kto nie docenia cię taką, jaką jesteś. Nie bój się marzyć. Odkrywaj świat, poznawaj ludzi. Nie pozwól, żeby małe problemy i niepowodzenia zabierały ci radość z życia. Pamiętaj, że wszystko ma swój sens i cel, a z każdej sytuacji można wyciągnąć coś dobrego. Nie skupiaj się na tym, czego nie masz, ale na tym, co masz i za co jesteś wdzięczna. Nigdy nie stawiaj się na drugim miejscu" - dodaje.

"Nie przestawaj się uczyć. Nie daj się zwieść fałszywym informacjom i manipulacjom. Nie skupiaj się na opiniach ludzi, na których ci nie zależy. Nie bój się przyznać do błędu.cPamiętaj, że jesteś wspaniałą osobą i że masz przed sobą wiele pięknych chwil. Życzę ci wszystkiego najlepszego" - podsumowała Linette.

Trzeba przyznać wprost, że Linette nie notuje w tym roku tak udanego startu sezonu, jak w poprzednim. W pięciu singlowych turniejach przed Dohą, w których wystartowała Polka, dwukrotnie kończyła rywalizację w drugiej rundzie (Brisbane, Abu Zabi), a trzy razy odpadała już po pierwszej rundzie (Adelajda, Australian Open, Hua Hin). Dla porównania, w 2023 roku Linette grała w półfinale Australian Open, ale tam przegrała 6:7 (1), 2:6 z Aryną Sabalenką (2. WTA).

Czytaj dalej
Podobne wiadomości