Szczyt BRICS w Rosji. "Drzewo Putina przesłania las nowego świata"

23 paz 2024
BRICS

Kraje Zachodu "nie powinny pozwolić, by rosyjskie drzewo przesłoniło las nowego świata", który "wyraża aspiracje", na jakie Zachód może odpowiedzieć, np. reformując instytucje międzynarodowe — ocenia dziennik. W ten sposób "Le Figaro" komentuje w artykule redakcyjnym szczyt BRICS zorganizowany w Kazaniu, głównym mieście republiki Tatarstanu wchodzącej w skład Rosji.

Szef ONZ poleci do Rosji. Chce rozmawiać o "bezpiecznej planecie"

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak podkreśla autor komentarza, Władimir Putin chce wykorzystać to forum, by "skonsolidować politycznie swój obóz". Przyjmując przywódców BRICS i krajów aspirujących do tego formatu, Putin zademonstrował, że "nie jest sam, a wręcz przeciwnie" — relacjonuje dziennik.

Kompromitacja Antonio Guterresa. Biorąc udział w szczycie BRICS, sekretarz generalny ośmieszy ONZ [OPINIA]

Jednakże — dodaje — za demonstrowanym w Kazaniu "tangiem między Rosją i Chinami" kryje się rywalizacja obu państw o przywództwo w BRICS. Sama ta organizacja nie jest sojuszem i jej członków nie łączy "żaden pakt", a niektórzy są nawet skonfliktowani. BRICS nie jest również "grupą interesów": podczas gdy odejście od dolara służy interesom Rosji, większość pozostałych krajów BRICS chce "raczej zróżnicować system niż go zastąpić".

Szczyt BRICS w Rosji. Trzech przywódców zawiodło Putina

Jak ocenia "Le Figaro", siła BRICS jest wyrazem ambicji, które "duża część świata uważa za uprawnione". Chodzi o "uwolnienie się od wszechwładzy dolara — narzędzia dominacji finansowej i handlowej Stanów Zjednoczonych", ale też o "zerwanie z moralizatorskim dyskursem krajów demokratycznych, które zbyt często stosują podwójne standardy".

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia