Takiej jak ona, nie ma drugiej. Doda kończy 40 lat

15 lut 2024
Pyskata uczestniczka reality-show

Mirecki / AKPA

Doda - Figure 1
Zdjęcia Onet

Doda w programie "Bar"

Wystąpienie w "Barze" maiło jeden cel — narobienie wokół siebie jak najwięcej szumu. Cechowały ją wtedy ostry język, bezpruderyjność, wdawanie się w afery z innymi uczestnikami i głośne rozmowy o seksie. Pamiętajmy, że był to 2002 r., kiedy rozmowy o sprawach intymnych w telewizji, były całkowitą nowością. Bez problemu mówiła wprost, co myśli o innych uczestnikach.

Wulgarna i nic więcej?

Adam Hawałej / PAP

Doda w programie "Bar"

W 2002 r. daleko jej było do wizerunku, który znamy dzisiaj. Kochała różowy kolor (chociaż podobno ta miłość się nie zmieniła), nosiła mocno wyzywające stylizacje, a pewnie niektórzy uznaliby ją za niezwykle wulgarną dziewczynę. Ostry makijaż i eksponowanie ciała było zdecydowanie znakiem rozpoznawczym uczestniczki reality-show.

Doda - Figure 2
Zdjęcia Onet
Intymne sceny w "Barze". "W ogóle tego nie żałuję"

Adam Hawałej / PAP

Doda w programie "Bar"

Była najbardziej wyrazistą i kontrowersyjną uczestniczką. Jedno wydarzenie sprawiło jednak, że przyklejono jej wiele negatywnych łatek na lata. "Uprawiałam seks w »Barze«. W miejscu, w którym nikt nie widział. Do którego uciekłam z moim narzeczonym. Wyrzuciłam mikroporty, za co zostałam srogo ukarana, ponieważ było to wbrew regulaminowi. Uciekliśmy, nie powiem gdzie. Byliśmy tak stęsknieni, ponieważ byłam tam miesiąc i bardzo go kochałam, i bardzo za nim tęskniłam, że zrobiłam sobie, co tylko chciałam. I w ogóle tego nie żałuję".

Na skandalach wypromowała swój zespół

Adam Hawałej / PAP

Doda - Figure 3
Zdjęcia Onet

Doda w programie "Bar"

Doda od samego początku miała jeden cel. Wypromować siebie, a później swój zespół Virgin i rzeczywiście jej się to udało. Polsat doskonale wiedział, że ma w swoich zasobach diament, który po prostu trzeba będzie oszlifować. Pojawiła się na otwarciu kolejnej edycji "Bar III: Bez granic", dając krótki koncert oraz wzięła udział w następnej edycji "Bar IV: Złoto dla zuchwałych". Wtedy już niemalże cała Polska potrafiła zanucić przebój jej zespołu "Dżaga". Pazur skandalistki idealnie pasował do rockowego wizerunku kapeli.

Wojewódzki vs. Doda

Polsat

Doda u Kuby Wojewódzkiego

Świętując 40. urodziny Dody, trudno byłoby nie wspomnieć o jej wywiadzie z Kubą Wojewódzkim sprzed 19 (!) lat. Do dzisiaj jest to jeden z najgłośniejszych fragmentów talk-show. Co prawda nie był to debiut wokalistki na słynnych kanapach, ale poprzedni wywiad na pewno nie odbił się tak głośnym echem, jak kolejny. No dobra, zdjęła przed kamerami bluzkę, ale rozmowa odbyła się w pokojowych warunkach.

Doda - Figure 4
Zdjęcia Onet
"Miej odwagę powiedzieć to tak, jak ja o tobie mówię"

Polsat

Doda w programie Kuby Wojewódzkiego

Wszystko zmieniło się, kiedy rok później gościła w programie u Wojewódzkiego ze swoim mężem Radosławem Majdanem. Na samym wstępie rozmowy wokalistka zarzuciła dziennikarzowi hipokryzję, twierdząc, że niepochlebnie wypowiedziała się za jej plecami, a nie ma odwagi powiedzieć jej tego wszystkiego w twarz. "Jeżeli komukolwiek ubliżasz (...), żeby zrobić show, to jeżeli z kimś się widzisz (...), to miej odwagę powiedzieć to tak, jak ja o tobie mówię" — mówiła w studiu podniesionym głosem. "Czy ty kiedykolwiek jesteś sobą? Chyba tylko wtedy, jak kupę robisz. (...) Za dużo powiedziałeś kłamstw i głupstw, dzięki którym nagle stałeś się popularny, ale już niestety nie jesteś" — mówiła dalej. W końcu puściły jej nerwy i wylała dzbanek wody na Wojewódzkiego. "Jezus Maria, co za psychopata" — rzuciła, kiedy dziennikarz poprosił ją, aby podała konkretne sytuacje, w których miałby się źle o niej wypowiadać.

Doda - Figure 5
Zdjęcia Onet
"Wyszła penisomania"

TVN

Doda u Kuby Wojewódzkiego

Współpraca Dody z dziennikarzem nie należy do najłatwiejszych. Po emisji jubileuszowego odcinka, w którym była gościem, narzekała, że fragmenty, które zostały wyemitowane fragmenty w telewizji, nie należały do najlepszych. "No dobra, obejrzałam wywiad i.... Czuje się dziwnie. Czy jest jakiś odgórny prikaz, żeby montować półtoragodzinną ciekawą, rozmowę tak, żeby wyszła penisomania? Szkoda, że wycięte zostały najciekawsze fragmenty m.in. o rodzinie, cieszyłam się, że moi rodzice tego posłuchają, niestety dostali kubeł zimnych penisów na głowę... ech Kuba" - napisała w mediach społecznościowych. Kiedy gościła zaś w podcaście "Wojewódzki/Kędzierski" w Onecie, to przerwała wywiad i nie zgodziła się na jego emisję. Prowadzący miał zadawać jej niewygodne pytania, na które nie chciała odpowiadać.

Ostre jak brzytwa teledyski

Chociaż często wybryki wokalistki zasłaniały jej karierę muzyczną, to ona sama dbała o to, żeby także na muzycznym podwórku było o niej zawsze głośno. Na okładkach płyt nie tylko pozowała w wyzywających strojach, ale dbała, by każdy teledysk Virgin był na ustach Polaków jeszcze długo po premierze. Nie bała się grać prostytutki czy płatnej zabójczyni. Chętnie także pojawiała się w łóżkowych scenach ze swoimi teledyskowymi partnerami.

Doda - Figure 6
Zdjęcia Onet
Igraszki z mężem "bez cenzury"

Jednym z najgłośniejszych klipów w całej jej karierze był na pewno ten, w którym pokazała stylizowane na prywatne nagrania z pokoju hotelowego, w którym przebywała ze swoim narzeczonym. Pikanterii dodawał fakt, że zakupując krążek "Bimbo" fani mogli zobaczyć jeszcze ostrzejszy klip — bez cenzury.

"Świadome rodzicielstwo jest tak samo ważne, jak świadome nierodzicielstwo"

Do dzisiaj zresztą kładzie nacisk na swoje teledyski, by mówili o nich wszyscy. W ostatnim klipie do piosenki "Mama" pojawia się z ciążowym brzuchem i śpiewa, że nie chciałaby zostać matką. W materiale pojawiły się także dzieci z domu dziecka, w ten sposób wokalistka chciała zwrócić uwagę na problem porzucanych dzieci. "Świadome rodzicielstwo jest tak samo ważne, jak świadome nierodzicielstwo" — brzmiało motto teledysku.

Doda - Figure 7
Zdjęcia Onet
Doda vs. Justyna Steczkowska

Plejada (materiały własne)

Doda w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie"

W 2007 r. Doda została jurorką programu "Gwiazdy tańczą na lodzie". Każdy, kto znał wokalistkę z poprzednich formatów telewizyjnych, wiedział, że będzie gorąco. Nie pomylił się. Jak szybko okazało się na planie, doszło do jednej z najsłynniejszych potyczek wokalistki, bo przecież "wojna" z Justyną Steczkowską należy do niezapomnianych, a kąśliwymi cytatami fani potrafią do dzisiaj żonglować jak zawodowcy.

Parada obelg na wizji

Plejada (materiały własne)

Doda - Figure 8
Zdjęcia Onet

Justyna Steczkowska, jako prowadząca program "Gwiazdy tańczą na lodzie"

Podczas jednego z odcinków programu Doda pojawiła się w krótkiej czarnej sukience, co skomentowała Steczkowska, określając ją jako "inteligentną i całą różową, łącznie ze środkiem". Wokalistka nie pozostała dłużna i ostro zareagowała na ten komentarz, zarzucając prowadzącej daltonizm i brak inteligencji. W innym odcinku Doda zadeklarowała, że zamierza być miła dla prowadzącej, która na ten odcinek włożyła czerwoną sukienkę. Ta sytuacja również zakończyła się wymianą ironicznych uwag. W innym z odcinków, Doda wręczyła prowadzącej swoją kartonową podobiznę, sugerując, że Steczkowska może poczuć się jak prawdziwa królowa. W kolejnym odcinku, Steczkowska stwierdziła, że największą rywalką Dody jest Gosia Andrzejewicz, na co wokalistka stanowczo zaprzeczyła. "No widzisz, jakie masz proste myślenie. Współczuję ci go" — stwierdziła Doda.

Wielkie pojednanie

REPORTER/ Wojciech Strozyk / East News

Doda - Figure 9
Zdjęcia Onet

Doda i Justyna Steczkowska

Dzisiaj cała sytuacja powoduje jedynie uśmiech, ponieważ artystki dojrzały i podały sobie rękę na zgodę. Miało to miejsce tuż przed koncertem "Artyści Przeciw Nienawiści", którego Doda była pomysłodawczynią. Bo niektórzy potrafią wygrywać konflikty, a inni zakopują topór wojenny i potrafią się pojednać. Dzisiaj wokalistki świetnie się dogadują, a Steczkowska zagrała nawet na jubileuszu Dody.

Połączyła rap z popem

Piotr Andrzejczak / East News

Doda i Fokus

Sam związek artystyczny Dody z Fokusem był skandalem w tamtych latach, a było to ponad dekadę temu. Wtedy mieszanka hip-hopu i popu w jednej piosence na polskim rynku muzycznym wcale nie była taka oczywista. – Nagraliśmy piosenkę "F*ck it", do której rapował Fokus. Uważam, że jest to świetny tekst. Był on moim gościem na płycie "7 pokus głównych". Pracowało mi się z nim fajnie. Nawet mieliśmy jakiś incydent, że wybraliśmy się na jakąś premierę filmową. Przez jakiś czas się przyjaźniliśmy. Prywatnie bardzo fajny człowiek i niezwykły profesjonalista. Bardzo lubię ten utwór. Tak naprawdę jest to mój jedyny duet, poza duetem z Marią Sadowską. Ale jeśli chodzi o męski, to jedyny – powiedziała Doda jakiś czas temu w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym.

Doda - Figure 10
Zdjęcia Onet
Fokus chciał wycofać się z projektu

Niestety zanim teledysk do piosenki ujrzał światło dzienne, w sieci pojawiły się już doniesienia o sprzeczce muzyków. Jeszcze przed emisją teledysku do wspólnego numeru raper próbował go zablokować. – Fokus postanowił wycofać się z projektu. Rzekomy powód – zbyt ostre sceny, ale w rzeczywistości powód jest nieznany – informowali fani. – Straszenie po braku akceptacji prawnikami jest śmieszne, ale możemy się tak bawić – skwitował wtedy Fokus. Po latach przyznał, że wiedział, że jeżeli rozpocznie współpracę z Dodą, to spadnie na niego lawina krytyki. – Na pewno fajna przygoda. Fajnie było zobaczyć, jak wyglądają te niby "topowe" koncerty w Polsce. Jak wygląda zaplecze artystki popowej tego formatu w naszym kraju. Myślę, że tego mi nikt nie zabierze i to, co widziałem, jest moje – mówił w programie Wojtka Jagielskiego.

To ona jednak umie śpiewać?

Stefan Kraszewski / PAP

Doda - Figure 11
Zdjęcia Onet

Doda

Zastanawiacie się, jak to się stało, że wygrana w Sopocie znalazła się w naszym zestawieniu? Doda przez ponad dwie dekady swojej kariery niejednokrotnie udowodniła, że jest niezwykle utalentowaną artystką. Potrafi przede wszystkim dążyć do celu. W 2005 r. jej gwiazda zaczynała dopiero świecić — była znana przez czytelników tabloidów, ale artystycznie była uważana za kolejną pop gwiazdkę.

Wygrana na festiwalu w Sopocie

Stefan Kraszewski / PAP

Doda na festiwalu w Sopocie

Wszystko zmieniło się podczas Sopot Festival, kiedy pokazała całej Polsce, że nie jest tylko skandalistką, ale włada także całkiem niezłym wokalem! Na dodatek udało jej się zdobyć Słowika Publiczności, czyli nagrodę, o którą walczyła z dużo popularniejszymi w tamtym czasie artystami. Piosenka "Znak pokoju" przedstawiła Dodę zupełnie innej publiczności, która pokochała ją na kolejne lata.

Doda - Figure 12
Zdjęcia Onet
Szukała miłości przed kamerami

Polsat / Polsat

Kadr z programu "Doda. 12 kroków do miłości"

Lata mijają, a Doda się nie zmienia. Tylko ona mogła wymyślić, że będzie szukała miłości przed kamerami. No dobra, tak naprawdę program miał na celu pokazanie wokalistce, jakie błędy popełnia, chodząc na randki. "12 kroków do miłości" to jedna z nielicznych szans, żeby zajrzeć do jej życia prywatnego. Ekipa filmowa towarzyszyła jej nie tylko na randkach, ale także w trakcie wyjazdów do rodziców czy spotkań ze znajomymi.

Doda - Figure 13
Zdjęcia Onet
Czytaj dalej
Podobne wiadomości