Te szklanki miał w domu każdy. Teraz ich producent upada

15 dni temu
Duralex

Niektórzy je uwielbiali, inni nienawidzili, ale chyba wszyscy Polacy mieli okazji spotkać charakterystyczne szklanki z przydymionego szkła. Do dzisiaj są one obecne w wielu domach, jednak wiele wskazuje, że mogą zniknąć. Producent, który przez kilkadziesiąt lat sprzedawał słynne szklanki, ogłosił upadłość.

Zobacz także: Jesteśmy razem od 20 lat, za rok stuknie nam 40. Nie chcemy dzieci i powiemy ci dlaczego

Ta wiadomość mogła umknąć uwadze Polek i Polaków, jednak brak znanych szklanek za jakiś czas mógłby być zastanawiający. Jak wyjaśnia serwis WNP.pl, spółka La maison du verre, która jest właścicielem producenta wyrobów ze szkła hartowanego znanego pod marką Duralex, zawnioskowała do sądu handlowego w Orleanie o ogłoszenie jego upadłości. Choć niekoniecznie sama nazwa jest znana w polskich domach, to szklanki, talerze czy patery z przydymionego szkła w kolorze sepii były rozpoznawalne jeszcze w schyłkowych okresie PRL. Jedną z największych zalet produktów pod marką Duralex była ich niezniszczalność, ponieważ wykonane ze szkła hartowanego produkty zdawały się nigdy nie tłuc.

Te szklanki miał w domu każdy. Teraz ich producent upada

To jednak nie wystarczyło, żeby firma, która istnieje od prawie 80 lat, nadal mogła konkurować z producentami np. z Chin. W sprawie spółki Duralex, którą w 1945 r. założył producent szkła Saint-Gobain, sąd handlowy wydał decyzję, która — jak tłumaczy serwis WNP.pl — "umożliwia ochronę przed wierzycielami oraz rozpoczęcie ewentualnego poszukiwania nabywcy majątku, w tym pieca szklarskiego". Już w 2022 r. produkcja była wstrzymana na kilka miesięcy, jako że skarżono się na bardzo wysokie ceny energii. Według francuskich mediów, na które powołuje się WNP.pl, koncern nie był w stanie ponieść stałych miesięcznych kosztów w wysokości 2 mln 500 tys. euro.

Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Zobacz także: Gospodarki z problemami. "Nie widzieliśmy tego rodzaju zadłużenia od czasów wojen napoleońskich"

Problemy francuskiego producenta wyrobów ze szkła hartowanego trwały od kilku lat, a firma starała się zrobić wszystko, żeby uratować produkcję i przeszło 230 miejsc pracy. We wspomnianym 2022 r. francuski rząd zdecydował się wesprzeć spółkę pożyczką w wysokości 15 mln euro. W owym czasie — po okresie przestoju produkcyjnego — pracownicy powrócili do pracy, jednak konkurencja chińskich firm sprawiła, że Duralex musiał się poddać i ogłosić upadłość.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia