Gabriel Seweryn od dłuższego czasu miał problemy ze zdrowiem. Podczas kręcenia programu "Królowe życia" kilkukrotnie trafił do szpitala, co pokazały kamery. We wtorek 28 listopada media obiegły przykre informacje o śmierci gwiazdora TTV.
"Ok. godz. 15.30 pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano badania laboratoryjne, podłączono pacjentowi płyny i podano mu lek. Po ok. dwóch godz., kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny" – przekazała rzeczniczka Ewa Todorov w rozmowie z portalem glogow.naszemiasto.pl.
Przeczytaj także: Gabriel Seweryn z "Królowych życia" ofiarą wandalizmu. Pod nagraniem w sieci wybuchła burzaDalszy ciąg materiału pod wideo
Gabriel Seweryn od 1989 r. zajmował się kuśnierstwem i modą. Szył luksusowe ubrania ze skóry oraz futer. Karierę w mediach zaczął od... udziału w wyborach Mistera Polski 1990, który wygrał wówczas Dariusz Młynarczyk. O swoim udziale w konkursie tak mówił w programie "Królowe życia":
https://www.youtube.com/watch?v=l0Ah09Y1byE
Gabriel Seweryn z programu "Królowe życia"
Gabriel Seweryn zdobył popularność dzięki występom w programie "Królowe życia", w którym pokazywał swoje codzienne życie. Przez długi czas występował z nim jego ówczesny partner, Rafał Grabias, z którym był związany przez 18 lat. W 2021 r. dowiedzieliśmy się o rozstaniu panów oraz ich odejściu z "Królowych życia". Obaj zaczęli układać swoje życia na nowo.
Gabriel Seweryn od jakiegoś czasu odczuwał straty w swoim modowym biznesie, co — jak twierdził — spowodowane było większą świadomością ludzi w kwestii ekologii. "Versace z Głogowa" (jak sam się nazywał) w połowie września br. wyrejestrował swoją działalność gospodarczą. Opublikował też nagranie z Centrum Aktywizacji Zawodowej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Głogowie, skąd powiedział, że nie ma już klientów i zarejestrował się jako bezroboty ze względu na brak ubezpieczenia. Wytłumaczył:
Gabriel Seweryn szybko odnalazł kolejną pasję. Zajął się makijażem permanentnym, a efektami swojej pracy chwalił się w mediach społecznościowych.
Gabriel Seweryn kilka tygodni przed śmiercią wylądował w szpitalu, o czym poinformował na Instagramie. Wyjaśnił, że zgłosił się do lekarza, bo nie mógł poradzić sobie z bólem oraz pieczeniem w okolicy mostka. Pisał:
Niedługo później wyszedł ze szpitala i dość regularnie informował o tym, co dzieje się w jego życiu. Ostatni wpis na Instagrama wrzucił prawie dwa tygodnie temu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].
