GKS Katowice wygrywa z Lechią Gdańsk przy Bukowej. Na ...

Mateusz Terech

W ostatnim meczu Ekstraklasy w tym roku GKS Katowice podejmował na własnym boisku Lechię Gdańsk. Mecz 17. kolejki Ekstraklasy był pierwszym rozgrywanym przez katowiczan po śmierci legendarnej dla klubu postaci – Jana Furtoka. Kibice uczcili jego pamięć.

Spotkanie rozpoczęło się od zaprezentowania biografii Jana Furtoka, a następnie uczczono jego pamięć chwilą ciszy. Kibice ubrani na czarno unosili nad głowami kartki z nazwiskiem i numerem Jana Furtoka czyli „9”. Przez pierwszych dziewięć minut meczu nie było słychać dopingu z trybun, a w 9. minucie kibice zaczęli skandować imię i nazwisko legendy GKS-u.

Po chwili także piłkarze GieKSy mieli okazję uhonorować Jana Furtoka. W 14. minucie bramkę dla GieKSy strzelił Arkadiusz Jędrych. Jeszcze przed przerwą wynik poprawił Sebastian Bergier, który w 43. minucie podwyższył prowadzenie GieKSy na 2-0.

Początek drugiej części spotkania był nieco bardziej wyrównany, ale po kilku minutach katowicka GieKSa znów kontrolowała grę. Nie brakowało też okazji na kolejne bramki. Wynik pozostał jednak bez zmian aż do końca spotkania.

GKS Katowice wygrał ostatni ekstraklasowy mecz w tym roku i jeden z ostatnich na Stadionie Miejskim przy Bukowej.