Irlandia szokuje na Eurowizji 2024. "Szatański" występ przyprawia o ...

Jako trzecia podczas pierwszego półfinału wystąpiła reprezentantka z Irlandii. Bambie Thug od lat podbija festiwale na całym świecie. Na eurowizyjnej scenie nie mogło być inaczej. — Mocno filmowe, moim zdaniem bardzo dobrze przygotowana inscenizacja — powiedział Artur Orzech o tym występie.

Pod postem z występu Bambie Thug pojawiło się wiele komentarzy. Jednak nie wszystkim podobało się show artystki.

To są żarty? To okropne i niestosowne. Wygląda jak horror. To nie powinno być na Eurowizji

Po prostu satanistyczne przedstawienie. To wszystko

Najgorsza piosenka w historii Eurowizji

Mi się bardzo podobało. Co za inscenizacja. Co za talent. Wow

— pisali.

Eurowizja 2024. Reakcja dziennikarzy na występ reprezentantki Irlandii

Dziennikarze z całej Europy prężnie relacjonują tegoroczną Eurowizję. Na hali w Malmö wszyscy przedstawiciele mediów wspólnie oglądają pierwszy półfinał. Tak ocenili występ Bambie Thug z Irlandii.

Eurowizja 2024. Finlandia z kontrowersyjnym występem

Widzowie, którzy oglądali występ zespołu Windows95man, reprezentantów Finlandii z piosenką "No rules" na pewno zapamiętają to na długo. – Tego się nie da odzobaczyć – ostrzegał Artur Orzech. – Mnie to nie porwało – dodał.

I faktycznie występ zaczął się od tego, że fiński artysta z zespołu Windows95man wyskoczył z jajka i pokazał... tyłek. Następnie zręcznie przemieszczając się po scenie, udawał, że w ogóle nie ma majtek. Dopiero pod koniec występu włożył dżinsowe spodenki, które zjechały do niego na linach.

Publiczność w Malmö oszalała i przyjęła ten kontrowersyjny występ gromkimi brawami.

Finlandia podczas Eurowizji 2024

Artur Orzech powrócił do Eurowizji. Tak przywitał się z widzami!

Eurowizja 2024. Jak poszło Lunie? "Nie porwała dziennikarzy"[RELACJA NA ŻYWO]

Edyta Górniak pojawi się na Eurowizji 2024. Wielki gest organizatorów!