W latach 70. i 80., piosenki Jacka Kaczmarskiego znała i śpiewała cała Polska. Jego kultowe "Mury", inspirowane piosenką "L'Estaca" Lluisa Llacha, stały się hymnem Solidarności i symbolem walki z reżimem komunistycznym. Prywatnie jednak ten charyzmatyczny poeta, prozaik, piosenkarz, kompozytor, twórca tekstów i słynny bard Solidarności walczył z własnymi demonami.
W 2002 r. zdiagnozowano u niego raka przełyku. Na jego ostatnich zdjęciach widać rurkę tracheostomijną. Jacek Kaczmarski zmarł 10 kwietnia 2004 r. Miał zaledwie 47 lat.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
O tym, że jej ojciec był alkoholikiem, Patrycja Volny po raz pierwszym powiedziała w 2007 r. Zaledwie 18-letnia wówczas córka artysty musiała zmierzyć się z lawiną krytyki. "W dobie mediów społecznościowych nie ma już tabu. Ale wówczas pokutowało jeszcze przekonanie, że o zmarłych mówi się dobrze albo wcale. A ja nigdy nie uznawałam zakłamania czy owijania w bawełnę" — przyznała dekadę później w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Patrycja Volny przyszła na świat 5 lutego w 1988 r. w Monachium jako owoc miłości piosenkarza oraz jego żony, Ewy Volny. Kilka lat później dziewczynka wyleciała wraz z rodzicami do australijskiego miasta Perth, gdzie wychowywała się w środowisku multikulturowym. I choć życie w Australii wspomina z sympatią, to właśnie tam ojciec zmagać się miał z problemami z alkoholem.
— wspominała w wywiadzie dla "Dużego Formatu".
Jej zdaniem problemy ojca wynikały z ogromnej tęsknoty za Polską. "Myślę jednak, że on, chory na Polskę, tęsknił już wtedy za krajem, za sceną i za uwielbieniem. Bo on uwielbiał być uwielbiany" — stwierdziła w wywiadzie, przyznając przy tym, że ojciec był wzorcowym narcyzem.
Andrzej Rybczyński / PAP
Jacek Kaczmarski w 1996 r.
Z czasem problemy narastały, aż w końcu Ewa Volny zdecydowała się uciec od męża. Wraz z wówczas zaledwie 10-letnią córką znalazła schronienie w domu samotnej matki na peryferiach Perth.
— zwierzała się w wywiadzie.
Dwa miesiące później zamieszkały w mieszkaniu socjalnym, aż w końcu stanęły na własnych nogach. "Mama nie zrobiła wcześniej rozdzielności majątkowej, więc przy rozwodzie musiała podzielić się z ojcem pieniędzmi ze sprzedaży domu. Ale na szczęście wystarczyło jeszcze na bardzo skromny domek w Perth" — wspominała po latach Patrycja Volny.
Zenon Stefaniak / PAP
Patrycja Volny w 2017 r.
Po rozwodzie z żoną muzyk nie interesował się zbytnio losem córki, a jego wsparcie finansowe było znikome. Dopiero po latach Patrycja Volny zrozumiała, z czego wynikało jego zachowanie.
— przyznała na łamach "Gazety Krakowskiej".
"Bardzo kochałam mojego ojca"Po raz ostatni widziała się z ojcem w 2003 r. Choć bardzo nie chciała tego robić, mama przekonywała ją, że powinna polecieć do ojca i wesprzeć go w chorobie. "Na lotnisku w Australii dostałam histerii, że nie chcę jechać. W Singapurze zawróciłam do domu, ale mama uparła się i wsadziła mnie z powrotem do samolotu" — wspominała po latach w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Zgodnie z jej przeczuciem — nie był to dobry wyjazd.
— wyznała w wywiadzie.
Słowa ojca i brak akceptacji własnego ciała z czasem doprowadziły ją do anoreksji. "Apogeum nastąpiło, jak poszłam na pierwszy rok studiów i zakochałam się w profesorze. Uznałam, że przecież taka mu się nie spodobam. Do dziś czuję się anorektyczką. To wraca" — opowiadała w 2017 r.
Podlewski / AKPA
Patrycja Volny w 2017 r.
Po ukończeniu łódzkiej szkoły filmowej córka Jacka Kaczmarskiego zaczęła próbować swoich sił w polskim kinie. Jej pierwszą znaczącą rolą była postać Dobrej Nowiny w "Pokocie" Agnieszki Holland. Aktorka wystąpiła także w takich filmach jak "Obywatel Jones" czy "Piosenki o miłości". Została także bohaterką serialu "Stulecie winnych".
W 2021 r. tak Patrycja Volny pisała o swoim ojcu:
Patrycja Volny została mamą w 2013 r. Jej córka ma na imię Lena.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.
Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].