Joanna Kryńska przeszła operację guza mózgu. Teraz wróciła na ...
U Joanny Kryńskiej kilka miesięcy temu zdiagnozowano guza mózgu. Dziennikarka poddała się leczeniu i przez jakiś czas nie pojawiała się na antenie TVN 24. Po długiej przerwie właśnie wróciła do pracy. Tak została przywitana.
Joanna Kryńska niemalże przez dwie dekady związana jest ze stacją TVN 24. Dziennikarka prowadzi w nim pasma informacyjne. Jakiś czas temu musiała jednak chwilowo przerwać pracę w telewizji. Wszystko za sprawą poważnych problemów zdrowotnych, jakie ją dopadły. U Joanny Kryńskiej zdiagnozowano guza mózgu. Dziennikarka musiała poddać się specjalistycznemu leczeniu. Cały proces relacjonowała w mediach społecznościowych. Teraz Joanna Kryńska powróciła do pracy. Redakcyjni koledzy serdecznie ją przywitali.
Zobacz wideo Monika Olejnik wyznała, że ma raka. Małgorzata Rozenek-Majdan zwraca uwagę na ważną rzecz
Ku uciesze widzów 12 lipca Joanna Kryńska powróciła do pracy w TVN 24. Dzień wcześniej jej powrót jako "niespodziankę" zapowiedział redakcyjny kolega Radosław Mróz. Dziennikarka udostępniła tę zapowiedź na swoim instagramowym profilu, co szybko wyłapali internauci. "Hurra, jestem na urlopie, ale muszę nastawić budzik", "Cieszy mnie to bardzo", "Nie mogę się doczekać" - pisali w wiadomościach. Po zakończeniu programu i zejściu z anteny Joanna Kryńska dodała nowy post, na którym zapozowała w telewizyjnym studiu u boku Olgi Samsonowicz. Obie miały promienne uśmiechy na twarzach. Zdjęcia Joanny Kryńskiej możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
Joanna Kryńska w "DDTVN". To było dla niej najtrudniejsze podczas chorobyW maju bieżącego roku Joanna Kryńska zagościła w jednym z wydań "Dzień dobry TVN". Dziennikarka postanowiła odpowiedzieć o swojej drodze do zdrowia i walce z chorobą. Na samym wstępie zaznaczyła, że czuje się dobrze i ma pozytywne wyniki histopatologiczne. Później wyznała, że jedną z najtrudniejszych rzeczy było powstrzymanie się przed sprawdzeniem informacji dotyczących choroby w internecie. - Postanowiłam nie być mądrzejsza od lekarzy i specjalistów. Postanowiłam - i to też pewnie dobra rada dla każdego - nie czytać miliona stron internetowych, nie sprawdzać, czym jest i jak może skończyć się guz mózgu. Mój skończył się dla mnie dobrze, bo wynik histopatologii jest dobry. (...) Tym razem ja się wyłączyłam, pomyślałam, że nie jestem profesorem, nie jestem lekarzem - mówiła w programie. ZOBACZ TEŻ: Joanna Kryńska niedawno przeszła operację guza mózgu. Na balu Omeny Mensah olśniła stylizacją.