Jaka będzie pogoda w zimie 2024/25? Jasnowidz Krzysztof ...

Ostatnio jasnowidz Krzysztof Jackowski podzielił się swoją prognozą na temat zimy 2024/25, odpowiadając na pytanie jednego z widzów. Jasnowidz, którego przepowiednie cieszą się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza w mediach społecznościowych, tym razem przewiduje, że nadchodzące miesiące zimowe będą znacznie łagodniejsze, niż moglibyśmy się spodziewać.

Jackowski zapowiedział, że zima nie będzie tak mroźna, jak bywało to w poprzednich latach. Jego wizje sugerują, że opady śniegu będą jedynie epizodyczne i pojawią się późną jesienią, a nie w listopadzie czy grudniu. Dla wielu osób, zwłaszcza tych, którzy nie przepadają za surową, zimową aurą, to dobra wiadomość.

Zima 2024/25. Dwa okresy mrozu, ale bez ekstremów

Chociaż ogólna prognoza jasnowidza sugeruje łagodną zimę, Jackowski przestrzega również przed dwoma okresami intensywnego mrozu. Te chłodne epizody mają być jednak krótkotrwałe i nie tak dotkliwe, jak mogłoby się wydawać. To oznacza, że większych opadów śniegu czy długotrwałych mrozów raczej nie powinniśmy się spodziewać.

"Będą epizody śnieżne i dwa okresy suche, z dużym mrozem, ale ogólnie zima będzie późną jesienią" – mówi Jackowski.

Czy wizje Jackowskiego pokrywają się z prognozami meteorologów?

Przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego częściowo pokrywa się z prognozami meteorologów. Wiele modeli klimatycznych, zarówno europejskich, jak i amerykańskich, przewiduje, że zima 2024/25 w Polsce będzie łagodniejsza niż zazwyczaj.

"Według tych prognoz żaden miesiąc zimowy nie będzie zimniejszy niż ta średnia z lat 1991-2020" — mówił RMF24 Radosław Droździoł, synoptyk z IMGW.

Średnie temperatury mają być wyższe od normy, zwłaszcza w Europie Środkowej i Wschodniej. To oznacza, że w nadchodzących miesiącach możemy częściej spodziewać się deszczu niż śniegu.

Będzie biała zima w tym roku? Synoptyk postawił sprawę jasno

Nad Polskę zawitał Titus. Pogoda zmieni się nie do poznania. To pierwszy podmuch zimy?

Pogoda zaskoczy na Wszystkich Świętych 2024. IMGW podało pierwsze prognozy