Kuba Badach się nie popisał. Zaliczył niesmaczną WPADKĘ na wizji
Kuba Badach się nie popisał. Zaliczył niesmaczną WPADKĘ na wizji
Kuba Badach zaliczył wpadkę (fot. KAPiF, AKPA)
Źródło zdjęć: © AKPA, KAPiF
25.05.2024 09:50, aktualizacja: 25.05.2024 10:47
Kuba Badach złapał fuchę jako jeden z konferansjerów na Polsat Hit Festiwal 2024. W pewnym momencie rzucił jednak żart, który mógł nie spodobać się widowni. Wcześniej podobnie "zabłysnął" Filip Chajzer.
Kilkudniowa impreza od jednej z największych stacji w Polsce, Polsat Hit Festiwal, po raz kolejny rozgościła się na sopockiej scenie. Gwiazdy można znaleźć nie tylko na liście występujących artystów, ale także w konferansjerce. Jedną z nich jest mąż Oli Kwaśniewskiej, Kuba Badach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla znanego muzyka jazowego jest to moment szczególny, ponieważ zadebiutował w roli konferansjera na tak dużym wydarzeniu. O wszystkim miał dowiedzieć się niemal z dnia na dzień. Opowiedział o swojej rozmowie z Krzysztofem Ibiszem.
Wygląda jednak na to, że w pewnym momencie poczuł się odrobinę zbyt pewnie. Rzucił bowiem żart, który przez sporą część widowni mógł zostać odczytany jako szczyt nietaktu. Mowa o nawiązaniu do nawiązaniu do ataku paniki.
Ataki paniki to bardzo poważny temat, do którego najlepiej podchodzić z dużą delikatnością. Przekonał się o tym Filip Chajzer, który swojego czasu w programie na żywo zaczął w prześmiewczy sposób symulować taką sytuację. Spotkał się on z ogromną krytyką, co zmusiło go do oficjalnych przeprosin.
Od tamtego czasu w mediach żarty na temat ataków paniki nie są mile widziane. Czyżby Badacha trochę poniosło?
Kuba Badach z Andrzejem Piasecznym na scenie (fot. AKPA)© AKPA