Mecz w La Liga został przerwany. Przyczyną rasistowkie obelgi z ...
Spotkanie pomiędzy Getafe CF, a Sevillą FC (0:1) zostało przerwane w 68. minucie z powodu rasistowskiego incydentu. Arbiber odnotował go w pomeczowym protokole.
Artur Karaszewski 30 Marca 2024, 18:35
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Sergio Ramos poklepujący Marcosa Acunę
Arbitrem potyczki był sędzia Javier Iglesias Villanueva. Ten wstrzymał spotkanie stosując się do wytycznych hiszpańskiej federacji i opisał całe zdarzenie w raporcie."W 68. minucie musiałem zatrzymać mecz z powodu wystąpienia obelg rasistowskich w kierunku numeru 19. z drużyny gości poprzez słowa, jak "Acuna małpo" i "Acuna pochodzisz od małpy", których użyli kibice usytuowani w środkowej strefie stadionu za pozycją mojego sędziego asystenta numer 2. To zdarzenie, stosując się do protokołu na takie przypadki, zostało ogłoszone przez nagłośnienie i wznowiono grę po 2,5 minucie, a więcej w spotkaniu już do tego nie doszło" - zapisał w protokole.
Do sprawy odniosła się Sevilla FC zamieszczając wpis na portalu X.
- Sevilla potępia rasistowskie i ksenofobiczne obelgi, jakich ofiarami w sobotę padli jej piłkarz i jej sztab szkoleniowy w trakcie meczu z Getafe CF - czytamy we wspomnianym wpisie.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanychOstatecznie mecz 30. kolejki La Liga wygrała Sevilla, a zwycięską bramkę dla przyjezdnych zdobył Sergio Ramos. Strzelec gola również skomentował całe zajście dla platformy DAZN.
- Cały czas domagamy się szacunku w futbolu, by ludzie nie przychodzi na stadion piłkarski, aby się wyzwolić i wygadywać głupoty czy obrażać piłkarzy. Asystent usłyszał obelgę w kierunku Acuni, powiedział o tym sędziemu i nic więcej. Trzeba skończyć z tego typu osobami i wskazywać je, by ludzie to widzieli. Należy zabraniać im wstępu na stadiony i oczyścić wizerunek futbolu. Futbol powinien łączyć, a nie dzielić - podsumował obrońca.