PSG, Manchester City i Real Madryt w trudnej sytuacji w Lidze ...

11 godziny temu

????Eurosport

27/11/2024, 11:42 GMT+1

PSG, Real Madryt czy Manchester City. Nie jest to skład decydujących faz Ligi Mistrzów, a drużyny, które na półmetku fazy ligowej muszą drżeć o awans. Europa jest w tym sezonie wyjątkowo nieprzyjazna gigantom.

Trening PSG przed meczem z Gironą w 1. kolejce Ligi Mistrzów

Liga Mistrzów tabela - Figure 1
Zdjęcia Eurosport

Źródło wideo: SNTV

Sezon 2024/2025 jest pierwszym, w którym Liga Mistrzów rozgrywana jest w nowym formacie. Wszystkie 36 drużyn rywalizują w jednej tabeli, a każda z nich rozgrywa osiem meczów z różnymi rywalami.

Zmiana miała na celu zwiększenie liczby meczów o stawkę, ale mało kto spodziewał się, że nowy format sprawi, że w kłopoty wpadną najwięksi z największych.

Giganci nie tacy wielcy

Obecnie rozgrywana jest piąta kolejka i już na tym etapie nietrudno wskazać największe rozczarowania. W tym gronie wybija się PSG.

Ekipa Luisa Enrique w pięciu meczach wygrała ledwie raz, na otwarcie z absolutnym debiutantem Gironą. Później były porażki z Arsenalem, Atletico i Bayernem oraz remis z PSV. Cztery punkty to dorobek dramatyczny, dający ledwie 26. miejsce w stawce. Jeśli paryżanie nie zaczną punktować i nie znajdą się w gronie 24 najlepszych ekip w tabeli, już po fazie ligowej pożegnają się z rozgrywkami. Tak mówi nowa formuła, według której osiem pierwszych ekip awansuje bezpośrednio do 1/8 finału, a te z miejsc 9-24 zagrają w 1/16.

PSG musi drżeć o pozostanie w Lidze Mistrzów

Foto: Getty Images

Tabela to tylko jedna z koszmarnych informacji dla mistrzów Francji. Chyba nawet gorzej wyglądają ich ostatnie dokonania w Champions League wyrażone w liczbach. Otóż paryżanie tracili gola w każdym z ostatnich 21 meczów wyjazdowych. Pod wodzą Luisa Enrique wygrali ledwie osiem z 17 meczów w tych rozgrywkach, co daje średnią 1,24 punktu na mecz. A przecież mówimy o drużynie, która jeszcze w 2020 roku grała w finale. Wtedy, podobnie jak we wtorek, PSG mierzyło się z Bayernem. To pokazuje, w którą stronę skręcił paryski projekt, bo zestawiając kadry z tych dwóch meczów, powtarza się tylko dwóch piłkarzy - Marquinhos i Presnel Kimpembe. W PSG próżno już szukać gwiazd takiego formatu jak Kylian Mbappe, Neymar czy Angel Di Maria.

Porażka, dwa remisy i dwa zwycięstwa (ze Spartą i Slovanem) dają Obywatelom osiem punktów i 15. miejsce. Być może jest zbyt wcześnie, by bić na alarm i mówić o przedwczesnym odpadnięciu giganta z rozgrywek, ale przed nim jeszcze mecze z Juventusem, Clubem Brugge i… PSG.

Manchester City szuka formy

Foto: Getty Images

Swój piąty mecz w rozgrywkach ciągle przed sobą ma Real Madryt. Drużyna, która w ostatnich latach dominowała w Lidze Mistrzów, ma w dorobku ledwie dwa zwycięstwa i dwie porażki. Sześć punktów daje Królewskim 21. miejsce. Szansa na gonienie rywali już w środę, ale ekipę Carlo Ancelottiego czeka arcytrudny wyjazd do będącego w genialnej formie Liverpoolu. Przy ewentualnej porażce Real może spaść na 25. miejsce i być w niemal tak samo złej sytuacji jak PSG.

Innym gigantem z problemami, choć nie tak wielkimi, jest Bayern. Bawarczycy mają już na koncie dwie porażki i aktualnie plasują się na 11. miejscu w tabeli.

Liderem tabeli jest Inter, który wyprzedza Barcelonę. Po środowych meczach na sam szczyt wrócić może Liverpool.

Liga Mistrzów 2024/25 - wyniki meczów 5. kolejki fazy ligowej

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia