Skrót meczu Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1:0 [WIDEO]. Erik ...
Śląsk Wrocław wygrał 1:0 z Piastem Gliwice w ramach 9. kolejki Ekstraklasy. WKS mógł strzelił więcej bramek, ale w końcówce meczu Erik Exposito zmarnował kilka dobrych sytuacji.
Naprawdę ciekawie w meczu Śląska z Piastem zaczęło się robić dopiero pod koniec pierwszej połowy. Do tego momentu gra toczyła się głównie w środkowej strefie i bramkarze byli bezrobotni. Oba zespoły grały zbyt wolno i ostrożne, aby przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę rywali.
Kiedy wydawało się, że w pierwszej połowie już nic ciekawego się nie wydarzy, Śląsk szybko wznowił grę z autu, piłka trafiła do Erika Exposito, który odegrał do Matiasa Nahuela, a ten pięknie przymierzył w górny róg bramki i Frantisek Plach był bezradny. Gol był wyjątkowej urody.
Piast wyraźnie chciał jeszcze przed przerwą odrobić straty, przyspieszył grę i śmielej zaatakował. Nadział się jednak na kontratak, który faulem na żółtą kartkę przerwał Arkadiusz Pyrka. Kilka minut później, już w doliczonym czasie sytuacje się powtórzyła – ponownie lewą stroną przedzierał się Jegor Macenko, ponownie faulował Pyrka i ponownie obejrzał żółty kartonik. Ponieważ było to drugie upomnienie prawego obrońcy Piast, musiał opuścić boisko.
W ostatnich minutach goście ruszyli już całym zespołem do przodu, ale efekt tego był taki, że wyraźnie zmęczenie nie mieli już sił na wracanie się i Śląsk mógł, a nawet powinien zdobyć drugiego gola. Dwie wyśmienite okazje miał Exposito. Najpierw fatalnie strzelił z pola karnego mając już przed sobą tylko Placha. Kilka minut później Hiszpan wywalczył rzut karny, sam podszedł do piłki i huknął w poprzeczkę. (PAP)
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1:0 (1:0)Których piłkarzy Michał Probierz przeniesie z młodzieżówki d...