Ciocie rozrywały Macieja Musiała na weselach. Musiał nauczyć się ...
Jego udział w tanecznym show, z pewnością przyciągnie przed ekrany telewizorów rzesze fanek i fanów. Partnerką Maciej Musiała w "Tańcu z gwiazdami" została piękna i utalentowana Daria Syta, która już jest dumna z postępów aktora na parkiecie. Jak poradzi sobie w pierwszym odcinku? Maciej jest dobrej myśli, wszak tanecznych ruchów (choć zupełnie innych od tańca towarzyskiego), uczył się od lat.
Maciej Musiał, po prostu musiał nauczyć się tańczyć, ponieważ w szkole teatralnej należało to do jego obowiązków studenta. – Ja zawsze lubiłem tańczyć. Byłem lubiany przez wszystkie ciocie na weselach, bo też z przyjemnością w chodziłem na parkiet. W szkole teatralnej to było bardziej takie baletowe, jakieś tańce ludowe. Lubiłem, ale niestety mieliśmy te zajęcia na ósmą rano codziennie, czy tam trzy razy w tygodniu, więc to jednak był trochę ból, związany z tą godziną – powiedział w rozmowie z "Faktem" Maciej Musiał.
A co popchnęło aktora do udziału w "Tańcu z gwiazdami"? Takie myśli pojawiły się w jego głowie już w wakacje ubiegłego roku. – W wakacje zrobiliśmy pierwszą edycję dancingów międzypokoleniowych z orkiestrami, z muzyką na żywo w mojej kawiarni. I przez całe wakacje tam chodziłem, obserwowałem ludzi, którzy tańczą. Osoby starsze, młodsze, dzieci. I jakoś zobaczyłem, ile ten taniec może dawać radości, ile zostawia się emocji. Sam też trochę tańczyłem na tych dancingach i kurczę, po prostu miałem ochotę nauczyć się tańczyć. A nie ma chyba lepszego anturażu i możliwości, niż ten program.
KJM
Zobacz także:
Agnieszka Kaczorowska nie miała litości. Ostro skrytykowała nowego jurora TzG
Kto wygra "Taniec z gwiazdami"? Bukmacherzy nie mają wątpliwości
Rośnie napięcie przed pierwszym występem Hakiela i Kaźmierskiej. "Tak naprawdę się boję..."
