Majka Jeżowska nie narzeka na wysokość emerytury. Wiadomo, ile ...
Na przestrzeni ostatnich miesięcy gwiazdy coraz częściej ujawniają wysokość swoich emerytur. Majka Jeżowska również poruszyła ten temat
Emerytury gwiazd to temat rzeka. Większość artystów może pochwalić się emeryturą na najniższym ustawowym poziomie – podkreśla artystka.
Majka Jeżowska na scenie występuje od lat 80. Jakiś czas temu osiągnęła wiek emerytalny, a jej emerytura wynosi niecały tysiąc złotych. Artystka mówi, że nie narzeka, bo taka była jej sytuacja. Nigdy nie była zatrudniona na etacie, a jej emerytura wynika z tytułu studiów oraz urodzenia dziecka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Majka Jeżowska o seksie w dojrzałym wieku
Jaką emeryturę otrzymuje Majka Jeżowska?
Bo wiedziałam, że taką emeryturę dostanę. Nigdy nie pracowałam dla nikogo, nigdy nie byłam zatrudniona na etacie. Jedyne punkty, za które mi się należy, to, że urodziłam dziecko i studiowałam (...). Dostaję niecały tysiąc. Byłam zawsze niezależną, samozatrudniającą się osobą i mam, co mam - wyznała jakiś czas temu w podcaście "Wprost przeciwnie" Pauliny Sochy-Jakubowskiej.
Majka zauważa jednak nierówności w systemie emerytalnym, między osobami z długim stażem a wysokimi urzędnikami. Mimo iż nie skarży się na swoją sytuację, dostrzega te dysproporcje
Absolutnie nie narzekam, bo lubię swoje życie. Jest mi dobrze i niczego mi nie brakuje – mówi artystka.
Jeżowska zwróciła uwagę na fakt, że wielu artystów, takich jak Krzysztof Cugowski, Maryla Rodowicz czy Alicja Majewska, otrzymuje głodowe emerytury. Dla nich koncertowanie jest jedyną opcją na godne życie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Płaciliście głodowe stawki, to dostajecie głodowe emerytury. Tylko oprócz tego kupowaliście sobie z dobrych zarobków mieszkania, domy, dobre samochody. Do hotelu Kasprowy się jeździło kasą szastać, w nocnej dyskotece, w kasynie, a po latach miauczenie. Pewna znana posiadaczka "głodowej emerytury" w latach 70-tych po Warszawie własnym Porsche jeździła! Było kupić Fiata Mirafiori z Peweksu, a różnicę w cenie przez np. 20 miesięcy wpłacić ZUS-owi !
I caly tysiac wydaje miesiecznie na botox, a na prosecco pozycza od młodszych kolegow. Wiadomo.
Obecnie będzie dorabiała do emerytury w tańcu z gwiazdami
Trza było inwestować. Celebryty jedne...
Jak sobie poscielesz , tak sie wyspisz , mowi porzekadlo .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
"Majka Jeżowska na scenie występuje od lat 80." Od lat 80-tych, czy od lat 80-ciu, bo to zasadnicza różnica?
Jak inni powodzenia 1dziecko 1000 emy 2 dzieci 2000 emy 3 dziecko 3000 emy 4 dziecko 4000 emy a 40 lat pracy 1000 emy co za przypadek a kto powiedział że to przypadek ha ha i to tyle
ostatni najgo...
2 godz. temu
Artykuły sugeruja, że tym co ciężko pracowali powinno sie zabrac, a tym co chcieli zarobic ale sie nie narobic, dac. Stad zwrocenie uwagi na nierownosc emeryur urzedniklow i robotnikow. A to akurat prawidlowosc. Odpowiedzialnosc i praca glowa, to nieraz duzo ciezszy kawalek chleba niz obsluga tokarki.
Jak inni zdrowia gwiazdy legendy prezesy biskupy celebryty nakradli od dzieci 1000000000000 a zapłacili 0 podatków ale dzięki śpiewaniu do kotleta i kupnie szwabskich mercedesów doczekali emy przypadek nie sądzę ha ha i to tyle
Przecież nie płaciła składek to o co chodzi??? Przepijala gruba kase i jeszcze może ludzie mają ja utrzymywać?
no i co trzeba było płacić i po co takie artykuły
No cóż żyją ponad stan, mają ogromne majątki (mieszkania, domy, samochody itp.), stać ich na wyjazdy zagraniczne a płacą małe składki do ZUS. W takiej sytuacji niech myślą o przyszłości i emeryturze i uczciwie odprowadzają rzeczywiste kwoty od zarobionych przychodów wówczas będą mieli wyższą emeryturę. Ponadto niech czują się jak inni emeryci którzy uczciwie pracują ciężko i fizycznie po 40 lat a mają głodowe emerytury.
Zaśpiewa raz w miesiącu WSZYSTKIE DZIECI NASZE SĄ i A JA WOLĘ MOJĄ MAMĘ, i kilkadziesiąt tysięcy wpadnie. Wielka mi gwiazda.
Przynajmniej jedna potrafi powiedzieć to bez ciemniania, I z podniesiona głową. Brawo.
Wszystkie osoby które piszą, że trzeba było płacić składki mają takie pojęcie o realiach polskich i ekonomii jak mniej więcej moja mama. Płacenie składek zusowskich to największa pomyłka jaką istnieje. Oczywiście ci na etacie muszą niejako w tym uczestniczyć. Każdy jeden na b2b lub z działalnością płaci NAJNIŻSZE składki po to, aby resztę inwestować i zabezpieczyć się na przyszłość. Gdybyście równowartość składek ZUS (obecnie ponad 2k) inwestowali bezpieczni na giełdzie, w obligacje, w złoto, w cokolwiek to byście mieli gwarancję dobrego życia po 65 roku życia. ZUS i państwo nie gwarantują wam niczego
cos mi nie pasuje, bo 1/3 nieskładkowych czyli 5 lat za studia lub 3 lata za urodzenie dziecka (lub na odwrót) dostaje sie ale trzeba przepracowc do tych nieskładkowych 15 lat składkowych. Wtedy sie liczy i wtedy naliczą minimalna emeryturę. samych nieskłądkowych za urodzenie i za studia nikt nie policzy. Co ona gada? jak masz skłądkowych 15 lat to dodajesz do niech albo 5 lat nieskłądkowych albo 3 lata (za studia lub dziecko, a nie za to i za to). Ona nie pracowała na składkowych więc nie dostaje za nieskładkowe i to jeszcze za studia i jednoczesnie za urodzenie. kompletnie gada głupoty i nie ma pojęcia o niczym. nie dostałaby 1000 zł
Pół wieku wydzierają się co roku w Kołobrzegu z pewnością nie za darmo,
