Wzruszające pożegnanie Marka Rudzińskiego. "Pozwolę sobie na ...

24 mar 2024
Marek Rudziński

W niedzielę w Planicy zakończył się sezon 2023/24 w skokach narciarskich. Tradycyjnie koniec sezonu wiązał się także z licznymi pożegnaniami. Sportową karierę zakończył Słoweniec Peter Prevc. Z karierą komentatorską pożegnał się z kolei Marek Rudziński. 

Zobacz wideo Anze Lanisek otrzymał od Dudy odznaczenie państwowe. Prezydent pojawił się pod skocznią w Planicy

Marek Rudziński skomentował ostatni konkurs. "Pozwolę sobie na prywatę"

O tym, że Rudziński odejdzie wiadome było nie od dziś. Wspominał o tym już m.in. jesienią w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem. - Kilka lat temu ożeniłem się z gdańszczanką i mieszkam w Gdańsku. A ponieważ nie mogę pracować zdalnie, to przez cztery miesiące w roku bez przerwy jeżdżę na trasie Gdańsk - Warszawa i Warszawa - Gdańsk. To jest już trochę męczące. Poza tym jako dziennikarz pracuję już ponad 40 lat i czuję, że już się trochę wyeksploatowałem. Mam już swoje lata, pora, żeby młodsi popracowali, a ja ich posłucham - mówił.

W niedzielę 24 marca Rudziński obchodził 70. urodziny i skomentował ostatni konkurs skoków w życiu. Od kilku lat przy mikrofonie towarzyszył mu Igor Błachut, który pod koniec transmisji złożył specjalne podziękowania legendarnemu dziennikarzowi.

- A teraz ja pozwolę sobie jeszcze na prywatę. Muszę to powiedzieć. Panie Marku to była fantastyczna przygoda, ogromna radość i przede wszystkim wielki honor, że mogliśmy przez tyle lat pracować razem. Dziękuję - powiedział. 

- Miło mi było z Tobą pracować. Mam nadzieję, że znajdziesz godnego następcę. Ja dziękuję państwu za wspólne lata przy skokach - państwo oglądali, a ja komentowałem. Dziękuję bardzo - odparł Rudziński, który po zakończonej transmisji pojawił się w studio TVN-u, gdzie odebrał pamiątkowy Złoty Mikrofon za wszystkie lata komentowania skoków.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia