MotoGP w Jerez: Colin Veijer wygrywa wyścig Moto3 o Grand Prix ...

15 dni temu

Colin Veijer w pięknym stylu wygrał wyścig klasy Moto3 o Grand Prix Hiszpanii. Zawodnik prowadził niemal od samego początku i aż do końca nie dał się wyprzedzić. Faworyt weekendu po udanych treningach wolnych i kwalifikacjach zakończył zmagania w drugiej dziesiątce. Jednak Daniel Holgado daleko mu nie uciekł.

MotoGP - Figure 1
Zdjęcia scigacz.pl

W kwalifikacjach najszybszy był David Alonso, który zdobył pole position z czasem 1'44,954. W pierwszej linii ustawili się też David Munoz i Colin Veijer. Z drugiej startowali Joel Kelso, Ryusei Yamanaka i Angel Piqueras. Lider klasyfikacji generalnej, Daniel Holgado zakwalifikował się dopiero na 18. miejscu.

Na starcie najmocniejszy był Munoz, który walczył z Alonso o wejście na prowadzeniu do pierwszego zakrętu. Alonso szybko odzyskał prowadzenie. Daniel Holgado awansował na 13. miejsce. Za prowadzącą dwójką jechali Yamanaka, Veijer i Ortola. Na wyjściu na prostą startową z toru wypadł prowadzący wyścig Alonso. Powodem upadku był uślizg przedniego koła. Wypadek sprawił, że Munoz odskoczył od grupy pościgowej, ale nie na długo, bo popełnił błąd i dojechała do niego grupa pościgowa. Szybko wyprzedził go Colin Veijer. David Alonso wrócił do wyścigu na ostatnim miejscu, ale do końca wyścigu pozostawało 17 okrążeń.

Na 4. okrążeniu Daniel Holgado był już na 9. miejscu. Tymczasem Alonso starał się dogonić stawkę i miał nieznacznie lepsze tempo niż prowadzący Colin Veijer. Tatsuki Suzuki zjechał do pit lane z powodu problemów technicznych z motocyklem. W toku wyścigu uformowała się prowadząca grupka 5 zawodników w składzie Veijer, Munoz, Ortola, Esteban, Yamanaka i Kelso, którzy mieli ponad 2 s przewagi nad kolejną, w której na 8. miejscu jechał Daniel Holgado. Na 7. okrążeniu David Alonso był na 20. miejscu, a w stawce jechało 25 zawodników.

Na początku 8. okrążenia sytuacja na czele wyścigu była bardzo spokojna i zawodnicy nie próbowali walczyć o prowadzenie, jakby czekali do ostatnich okrążeń. Na 10. okrążeniu Alonso dojechał do dwójki w składzie Ogden i Perez. Dalej miałby przed sobą grupkę, której wyprzedzenie dawałoby mu punkty. Alonso poradził sobie z Perezem i awansował na 18. miejsce. Do prowadzącej czwórki nadal tracił ponad 13 s. Tymczasem Esteban nie wytrzymał tempa i odłączył się od zawodników będących na czele wyścigu.

Na 14. okrążeniu Alonso dojechał do kolejnej grupki, zaczął się przez nią przebijać i był już w punktach na 15. miejscu i piął się wyżej. Okrążenie później był już na 12. miejscu. Tymczasem na czele wyścigu kolejni zawodnicy zaczęli tracić tempo, a byli nimi Ortola i Yamanaka. Munoz twardo trzymał się za Veijerem. David Alonso był na 12. miejscu, więc znacznie zmniejszył straty w klasyfikacji generalnej. Na 16. okrążeniu Holgado awansował na 8. miejsce. Ortoli udało się utrzymać, a Yamanaka tracił do prowadzącej trójki prawie sekundę.

Na 3 okrążenia przed końcem Alonso tracił ponad 6 sekund do grupy prowadzonej przez Piquerosa, więc jego los wydawał się przesądzony, a Daniel Holgado podążał na 8. miejscu. Na przedostatnim okrążeniu Munoz szykował sobie Veijera, żeby go zaatakować, jednak ostatecznie do niczego nie doszło. Na początku ostatniego okrążenia Munoz był tuż za plecami Veijera, ale nadal bez prób ataku. Kiedy już zaczął kąsać, to Veijer odpowiadał skuteczną obroną. Colin Veijer utrzymał tempo do samego końca i wygrał wyścig przed Munozem i Ortolą. Daniel Holgado dojechał do mety na 7. miejscu, a David Alonso - na 11.

Na czele klasyfikacji generalnej sytuacja pozostaje bez zmian, bo Daniel Holgado prowadzi i po Grand Prix Hiszpanii ma na koncie 74 pkt, a David Alonso traci do niego 6 pkt. Po zwycięstwie w wyścigu Colin Veijer awansował na 3. miejsce i ma 46 pkt.

Czytaj dalej
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia