To nie tak, że Neymar marzył o Arabii. Nie miał innego wyjścia

14 sie 2023
Neymar

"Independent" twierdzi, że Neymar, który jest o krok od transferu do ligi saudyjskiej, za wszelką cenę chciał pozostać w Europie, ale aż pięć klubów go nie chciało. O jakie kluby chodzi?

To miał być najgroźniejszy atak w historii, ale zanim się na dobre rozkręcił, to już przepadł. Lionel Messi został piłkarzem Interu Miami, Kylian Mbappe prawdopodobnie jest myślami w Madrycie, a w Paryżu nie ma miejsca dla Neymara, który ma podpisać kontrakt z Al-Hilal. W poprzednim sezonie Brazylijczyk zagrał 29 razy, zdobył 18 bramek i miał 17 asyst. Problem w tym, że z powodu kontuzji kostki sezon skończył już w lutym, czyli tuż przed kulminacją sezonu.

Zobacz wideo Usyk zdradza, co robił na wojnie. "Patrolowałem ulice"

W 2017 roku Barcelona sprzedała go za 222 mln euro, ale napastnik nie zapewnił Paryżanom wymarzonej Ligi Mistrzów, choć to był główny sportowy cel tej gigantycznej inwestycji. Raz Neymar doszedł do finału (przegranego w 2020 roku z Bayernem), raz do półfinału, a aż pięć razy odpadał w 1/8 finału. 

Przez sześć lat nie wystąpił przez kontuzje w większości kluczowych spotkaniach LM. A na domiar złego: często było o nim głośno przez sprawy pozasportowe, bo był magnesem na problemy. Ale w Paryżu już nikt nie będzie się przez niego martwił, bo jak twierdzi Fabrizio Romano, znany włoski dziennikarz, Neymar zostanie napastnikiem Al-Hilal. PSG ma zarobić niespełna 100 milionów euro, a 31-latek podpisze dwuletnią umowę.

Neymar nie palił się do wyjazdu do Arabii Saudyjskiej

Al-Hilal to nie był pierwszy, ani nawet drugi wybór dla Brazylijczyka. "Independent" twierdzi, że Saudyjczycy byli dopiero piątą, a wręcz szóstą opcją. Ani Manchester United, ani Bayern Monachium, ani Real Madryt, ani Chelsea i Manchester City nie byli nim zainteresowani. I odrzucali negocjacje z otoczeniem piłkarza.

Neymara chciała Barcelona, ale że jest w kryzysie finansowym, to nie miała szans na zakontraktowanie napastnika. - Próbował wszystkiego, aby pozostać w Europie. Kilka źródeł na to potwierdziło - czytamy na portalu independent.co.uk.

Tylko Al-Hilal mogło spełnić jego wymagania finansowe. W zeszłym roku klub zajął trzecie miejsce w lidze, ale teraz ma większe ambicje, dlatego tego okienka ściągnął m.in. Marlona, Rubena Nevesa, Sergeja Milinkovicia-Savicia czy Kalidou Koulibaly'ego.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości