Paul Auster - najbardziej francuski z amerykańskich pisarzy

Paul Auster

Literacki gigant, wiodąca postać swojego pokolenia, jeden z najbardziej nowatorskich i pomysłowych pisarzy amerykańskich, płodny i charyzmatyczny powieściopisarz – tak krytyka w USA nazywa zmarłego niedawno Paula Austera.

Paul Auster – „metaamerykański pisarz metafikcji”

.Jego liczący 34 dzieła dorobek literacki, w tym „Trylogię nowojorską”, („Szklane miasto”, „Duchy”, „Zamknięty pokój”), określa się czasem jako wysoce stylizowaną, pełną zagadek postmodernistyczną fikcję. On sam był opisywany jako „najbardziej metaamerykański pisarz metafikcji”, tworzący książki opierające się na rzeczywistości, ale kwestionujące jej definicję. Książki jakie na przestrzenii kilkudziesięciu lat zostały napisane przez Paula Austera przetłumaczono na 40 języków.

„Wpływ Austera na literaturę współczesną pozostaje głęboki, będzie zapamiętany jako literacki gigant” – podkreślają znawcy. Pisarz uważany jest za jeden z najważniejszych współcześnie głosów literackich na świecie. Biografowie zwracają uwagę, że od najmłodszych lat fascynowały go książki i że już jako dziecko zaczął pisać wiersze.

Paul Auster ukończył studia z języka angielskiego i literatury porównawczej na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. W 1971 roku osiadł we Francji – dziennik „The Guardian” określił go jako „gwiazdę rocka w Paryżu”. Pracował jako tłumacz w Paryżu i tam poznał Samuela Becketta, który wywarł ogromny wpływ na jego twórczość.

„Najbardziej francuski z amerykańskich pisarzy”

.Po powrocie do USA w 1974 roku pisał sztuki teatralne i publikował tomiki poezji, które nie znalazły jednak szerokiego grona odbiorców. Aby się utrzymać, wykładał na uniwersytetach Columbia i Princeton. Zajmował się też tłumaczeniem i publikowaniem autorów francuskich, w tym Jean-Paula Sartre’a. Początki kariery literackiej Austera nie były łatwe. Rękopis „Szklanego miasta” odrzuciło 17 wydawców, ostatecznie jednak na publikację książki zdecydowała się mała oficyna w Kalifornii w 1985 roku. Powieść trafiła na listę bestsellerów, podobnie jak pozostałe części trylogii.

„«Szklane miasto» łączyło twardą fikcję detektywistyczną z egzystencjalnymi dociekaniami i przedstawiało postać detektywa nazwaną Paul Auster. (…) W «Człowieku w ciemności» z 2008 roku wyczarował krainy snów, które przywoływały równoległe wizje współczesnej Ameryki” – przypomniał Malcolm Forbes z „Los Angeles Times”.

Do znaczących dzieł Austera zalicza się m.in. jego autobiograficzne eseje „Wynaleźć samotność”, powieść „Lewiatan” i zbiór poezji i prozy „White Spaces”. Inne bestsellery pisarza to “Sunset Park,” „Księga złudzeń” i „Księżycowy pałac”. W 2021 roku w „Burning Boy” opisał życie i twórczość XIX-wiecznego literata Stephena Crane’a. Za najdłuższe i najbardziej ambitne dzieło autora uważana jest przez wielu krytyków powieść „4 3 2 1”, opublikowana w 2017 roku i nominowana do Nagrody Bookera.

„Baumgardner” – ostatnia powieść Paula Austera

.Ostatnia powieść Austera, „Baumgardner” z 2023 roku, kreśli historię owdowiałego profesora dręczonego myślami o śmierci. Krytycy oceniali, że za późny triumf w karierze pisarza, a zastosowany styl narracji odchodzi od „postmodernistycznych sztuczek”. Agencja AP pisze, że przez długi czas Auster był filarem sceny literackiej nowojorskiej dzielnicy Brooklyn. Choć W Stanach Zjednoczonych nie odniósł wielkiego sukcesu komercyjnego, zdobył uznanie za granicą za swój kosmopolityczny światopogląd, erudycyjny i introspekcyjny styl. Został kawalerem Orderu Sztuki i Literatury przyznanego przez rząd Francji, a także laureatem przyznawanej w Hiszpanii Nagrody Księcia Asturii. Został też wybrany do Amerykańskiej Akademii Sztuk Pięknych i Literatury.

W połowie lat 90. Auster współpracował z reżyserem Wayne’em Wangiem przy filmowej adaptacji jego powieści „Smoke”, w której wystąpili m.in. Harvey Keitel, Stockard Channing i William Hurt. Otrzymał Independent Spirit Award za najlepszy debiut scenariuszowy. Sam reżyserował „Lulu na moście” z Keitelem na podstawie własnej książki z 1998 roku. Napisał też i wyreżyserował dramat „The Inner Life of Martin Frost” z Davidem Thewlisem i Irene Jacob.

„Od samego początku moją jedyną ambicją było pisanie. Wiedziałem o tym już w wieku 16 czy 17 lat i nigdy nie łudziłem się, że będę mógł się z tego utrzymać. Zostanie pisarzem nie jest «decyzją zawodową», jak zostanie lekarzem czy policjantem. Nie tyle się to wybiera, co raczej zostaje się wybranym, a gdy już zaakceptujesz fakt, że do niczego innego się nie nadajesz, musisz być przygotowany na długą i ciężką drogę do końca swoich dni” – ocenił Auster w autobiograficznym „Wiążąc koniec z końcem” z 1995 roku.

Paul Auster urodził się 3 lutego 1947 roku w Newark w stanie New Jersey. Jego ojciec Samuel Auster był wraz z braćmi właścicielem nieruchomości, w Jersey City. Zgon pisarza w wieku 77 lat, do którego doszło we wtorek wieczorem z powodu powikłań związanych z chorobą nowotworową płuc, potwierdziła dzień później agencja literacka Carol Mann Agency.

Znaczenie literatury

.Na temat znaczenia literatury na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Michel HOUELLEBECQ w tekście „Literatura jest najważniejsza„.

„Proszę nie oczekiwać, że w lectio magistralis wyjaśnię, w jaki sposób autor przenosi czytelnika w wykreowany przez siebie świat. Każdy pisarz ma bowiem inną metodę, inne postrzeganie rzeczywistości. Trudno wymagać od pisarzy, żeby na kartach swoich książek oddawali się czemuś na kształt zajęć praktycznych. Świadoma refleksja nie odgrywa tutaj żadnej roli. W momencie zapisywania strony wiemy, co jest ważne. Ale zapominamy o tym równie szybko, jak zapisujemy kolejną stronę. Czasami odkrywamy to przy ponownym czytaniu, po latach, i mówimy sobie: „Tak, ten czy inny szczegół jest naprawdę dobry”. Ale mamy to odczucie, że książka została napisana jakby przez kogoś innego”.

„Nie trzeba się więc zastanawiać, czy ta, czy inna strona to dobra literatura. Nie ma też sensu prosić autora o wyjaśnienie: on tego nie wie. Dużo lepiej zaufać badaczowi, że ten pomoże dostrzec istotne szczegóły, idiosynkrazje i metody stosowane przez autora. To jego zawód. Zewnętrzna pozycja badacza jest lepsza. Jestem autorem, to prawda, ale jestem jednak przede wszystkim czytelnikiem. Zdecydowanie więcej czasu spędziłem w życiu na czytaniu niż na pisaniu. A moje życie jako czytelnika, w przeciwieństwie do życia jako autora, doprowadziło mnie do pewnego ostatecznego wniosku, który jest zarazem wnioskiem mojego krótkiego wystąpienia”.

.„Fundamentalną racją bytu literatury powieściowej jest to, że człowiek na ogół ma umysł zbyt skomplikowany, zbyt bogaty, jak na egzystencję, którą musi prowadzić. Fikcja nie jest dla niego tylko przyjemnością – jest potrzebą. Potrzebuje innych egzystencji, innych niż jego własna, po prostu dlatego, że jego własna mu nie wystarcza. Te inne egzystencje nie muszą koniecznie być ciekawe, mogą być równie dobrze posępne. Mogą zawierać wiele doniosłych wydarzeń lub prawie żadnych. Nie muszą być egzotyczne: mogą rozgrywać się pięćset lat temu na innym kontynencie, a mogą być osadzone w domu obok. Ważne jest tylko to, że są inne” – pisze Michel HOUELLEBECQ.

PAP/Andrzej Dobrowolski/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 maja 2024
Fot. Embajada de EEUU en Argentina

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia