Son przymierzył tak, że lepiej się nie dało. Co za uderzenie. Co za ...

W sobotę 28 stycznia rozegrano jedenaście spotkań FA Cup. Awans do 1/8 finału rozgrywek wywalczyli między innymi piłkarze Tottenhamu Hotspur, którzy pokonali 3:0 Preston North End. W pierwszej połowie spotkania na stadionie Deepdale w Preston nie padła żadna bramka, a przyjezdni wyższość nad drużyną z Championship zaznaczyli dopiero w drugiej części.

Wynik meczu w 50. minucie otworzył Heung-min Son. Koreański napastnik oddał mocny strzał zza pola bramkowego i umieścił piłkę tuż przy słupku. Frederick Woodman, który w pierwszej połowie udanie interweniował przy dwóch próbach zawodnika rywali, tym razem był bezradny. Uderzenie było wręcz atomowe. 

W 69. minucie Koreańczyk podwyższył prowadzenie drużyny Tottenhamu na 2:0. Tym razem dostał piłkę od Ivana Perisica wprost w pole karne, szybko zgubił obrońcę i popisał się kolejnym pewnym uderzeniem. Wynik meczu w 87. minucie ustalił Arnaut Danjuma, któremu asystował Dejan Kulusevski. Drużyna z Premier League po chwili cieszyła się ze zwycięstwa i awansu do kolejnej fazy rozgrywek.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Tottenham równie dobrze prezentuje się w rozgrywkach ligowych. Zawodnicy Antonio Conte zajmują 5. miejsce w tabeli Premier League z dorobkiem 36 punktów. Na 21 rozegranych meczów w 11 cieszyli się ze zwycięstwa. Dodatkowo mają na kocie 3 remisy i 7 porażek. Prowadzenie w tabeli niezmiennie utrzymuje Arsenal (50 pkt), a podium uzupełniają Manchester City (45 pkt) i Newcastle (39 pkt).