"Dramatyczny koniec"! Rafael Nadal nawet się nie krył z decyzją
Rafael Nadal zagrał swój ostatni mecz w karierze. Hiszpan przegrał 4:6, 4:6 z Holendrem Boticiem van de Zandschulpem na inaugurację kolejnej edycji Pucharu Davisa. Nadal był żegnany na korcie owacją na stojąco i salwą oklasków. W ten sposób karierę zakonczył drugi z członków Wielkiej Trójki w światowym tenisie. - Odchodzę z dumą, że pozostawiłem po sobie ogromne dziedzictwo - przekazał Nadal tuż po meczu.
- Rzeczywistość jest taka, że to były trudne lata, zwłaszcza te dwa ostatnie. Nie byłem w stanie grać bez ograniczeń. Wszystko ma w życiu swój początek i koniec. Oczywiście mógłbym grać jeszcze przez rok, by w ten sposób pożegnać się z najważniejszymi imprezami w karierze, ale to nie ma sensu. Nie ma sensu, bym wciąż był aktywny. Mam świadomość, że ciało nie daje mi już możliwości walki o najwyższe cele, które motywują mnie do działania - mówił Rafael Nadal na konferencji prasowej przed Pucharem Davisa. To właśnie ten turniej był ostatnim w bogatej karierze Hiszpana.
Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"
Nadal ogłosił swoją decyzję o zakończeniu kariery z końcem tego sezonu dokładnie 10 października. "Wszystko ma w życiu swój początek i koniec. To odpowiedni moment, aby zakończyć karierę, która była dłuższa i znacznie bardziej udana, niż mogłem sobie wyobrazić" - przekazał Nadal w specjalnym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Decyzja Rafy o zakończeniu kariery wywołała lawinę reakcji w internecie, nie tylko ze strony kibiców czy ekspertów, ale też ze strony jego rywali na korcie. Jednym z nich był Roger Federer. "Zacznijmy od czegoś oczywistego: pokonałeś mnie - i to wiele razy. Więcej niż ja byłem w stanie wygrać z Tobą. Rzuciłeś mi wyzwanie w taki sposób, w jaki nikt inny nie potrafił. Na 'mączce' miałem wrażenie, że wchodzę na twoje podwórko, a ty sprawiłeś, że pracowałem ciężej, niż kiedykolwiek myślałem, że jestem w stanie" - pisał Szwajcar w długim poście opublikowanym na portalu X.
Owacja na stojąco po ostatnim meczu Nadala. "Odchodzę z dumą"Nadal zagrał swój ostatni mecz w karierze na inaugurację Pucharu Davisa z Holendrem Boticiem van de Zandschulpem. Po blisko dwugodzinnym meczu Hiszpan przegrał 4:6, 4:6. Mimo że Carlos Alcaraz wygrał 7:6 (0), 6:3 z Tallonem Griekspoorem w drugim meczu singlowym i przedłużył nadzieje Hiszpanii, to Holandia awansowała do półfinału Pucharu Davisa po wygranej w deblu przez parę Wesley Koolhoof - Botic van de Zandschulp (7:6, 7:6).
Kiedy Nadal schodził z kortu po przegranym meczu i schodził do szatni, to był żegnany owacją na stojąco i salwą oklasków. W ten sposób Rafa opuścił kort tenisowy po raz ostatni w karierze. - Odchodzę z dumą, że pozostawiłem po sobie ogromne dziedzictwo. Zamierzam wycofać się z zawodowego tenisa, ale wciąż tu jestem. Nigdy nie przestanę być wdzięczny osobom, które wspierały mnie przez te wszystkie lata - mówił Nadal po zakończeniu spotkania.
"To dramatyczny koniec ery Rafy Nadala. Okrutna porażka na skraju emerytury. Żegnaj Rafa, żegnaj Hiszpanio" - pisał dziennik "Mundo Deportivo".
Nadal kończy karierę z 22 tytułami wielkoszlemowymi (14x Roland Garros, 4x US Open, 2x Wimbledon i Australian Open), a także ze złotym medalem igrzysk olimpijskich w singlu (Pekin 2008) oraz deblu (Rio de Janeiro 2016).