A jednak! To nie koniec sensacji Realu Madryt. Zapowiada się ...
We wtorek Real Madryt oficjalnie zaprezentował swój nowy nabytek, jakim jest Kylian Mbappe. Francuz po wielomiesięcznej sadze w końcu dołączył do drużyny Carlo Ancelottiego. To nie jedyne wzmocnienie hiszpańskiego klubu - dołączyli do niego także Joselu oraz Endrick.
Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"
"Królewscy" nie zamierzają poprzestać na tych trzech ruchach transferowych. Do startu sezonu dołączy do zespołu pewnie jeszcze kilku zawodników. Niewykluczone, że jednym z nich będzie Trent Alexander-Arnold. Jak donosi dziennikarz "Bildu" Christian Falk, "Królewscy" są zainteresowani obrońcą Liverpoolu.
Według informacji Falka doszło już do pierwszego kontaktu klubu z zawodnikiem. Co więcej, on sam jest zainteresowany przejściem do Madrytu. Dla Liverpoolu lato tego roku może być ostatnią szansą na zarobek na Arnoldzie. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2025 roku i według Falka nie było jeszcze żadnych rozmów ws. przedłużenia umowy.
Co ciekawe, media o zainteresowaniu Alexandrem-Arnoldem przez Real informowały już kilka miesięcy temu. Zawodnik od dłuższego czasu jest na liście życzeń "Królewskich". W marcu Fabrizio Romano przekazywał, że władze Realu monitorują sytuację 26-latka. Teraz jednak doszło do konkretów.
Trent Alexander-Arnold to wychowanek Liverpoolu. W seniorskim zespole rozegrał dotychczas już 310 spotkań, w których zdobył 19 bramek i zanotował 81 asyst. Ma na koncie m.in. mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii czy też triumf w Lidze Mistrzów. Anglik jest także 29-krotnym reprezentantem kraju. Jego wartość rynkowa wynosi 70 milionów euro.