Tak Real wszedł w sezon. Pięknie przymierzył [WIDEO]

18 sie 2024
Real

Dzień po FC Barcelonie do gry w hiszpańskiej La Lidze wszedł Real Madryt. Królewscy przystąpili do tego sezonu z zamiarem obrony tytułu mistrzowskiego. Ofensywa wzmocniona Kylianem Mbappe od początku meczu dawała się we znaki obronie RCD Mallorci.

Niewiele czasu zajęło Realowi przebicie muru postawionego przez graczy z Balearów, ale nie zrobił tego wspomniany wyżej Francuz, czy też Jude Bellingham, najskuteczniejszy zawodnik Królewskich w poprzednim sezonie La Ligi. Pierwszą bramkę zdobył ten najmniej ceniony z linii ofensywnej.

Mowa o Rodrygo Goesu, o którym przecież w ostatnim czasie mówiło się nawet w kontekście odejścia z klubu. Media spekulowały, że wobec tłoku w ataku Brazylijczyk może zmienić otoczenie, ale najprawdopodobniej nic z tego nie wyjdzie.

Na Balearach reprezentant Canarinhos pokazał się z bardzo dobrej strony i w 13. minucie strzelił pięknego gola. 23-latek przyjął piłkę bliżej lewej strony boiska, zszedł z nią do środka i po chwili fetował bramkę.

Jego uderzenie było wręcz nie do obrony. Prawda jest taka, że bardzo ciężko było kopnąć piłkę lepiej w tej sytuacji, a Real mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie w pierwszej połowie. Zresztą, sam Rodrygo mógł to zrobić. Niewykorzystane sytuacje zemściły się po zmianie stron, gospodarze wyrównali w 53. minucie, a ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

Czytaj też: Zapytał go o ulubionego piłkarza Juventusu. Reakcja syna Szczęsnego rozczula Ajax solidarny z Jagiellonią. Ligowa wpadka holenderskiego giganta

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata

Czytaj dalej
Podobne wiadomości